9.06.2014

ALEGRIA, czyli szczescie - Schleich galloping arabian foal 13762


ALEGRIA w kilku językach (portug., włoski ) oznacza: szczescie. 
Taka jest nasza tegoroczna klaczka arabska wywodząca się z słynnego rodu koni Schleich. Jest z nami już bardzo długo, ale do tej pory jej zdjecia nie wychodziły najlepiej, aż do wczoraj.
" Alegria DH" - Schleich źrebak arabski galopujący, klaczka 13762

Imię klaczka dostała dzięki bardzo starej a niezwykłej piosence Alegria, filmik do utworu 
https://www.youtube.com/watch?v=YOIdB-GPa24

Klaczka była bardzo wysoko we włoskich  górach Apeniny Północne, dokładnie Apenin Liguryjski , stosunkowo blisko miasta Genua. Dokładnie nie jesteśmy w stanie napisać gdzie bylismy- jechaliśmy gdzie nas dusza zaciągnie. :) Oczywiście daliśmy po drodze rozprostowac nogi naszej Alegrii. 
Klaczka galopowała jak szalona.
 Oczywiście teren ogrodziliśmy  , ale i tak mieliśmy spore stracha, że  klaczka z rozpędu wyskoczy w przepasc. Na szczescie źrebaczek okazal się mądrzejszy i bardziej opanowany niż by to się mogło wydawać.

BUDOWA KLACZKI

Jest na poziomie ...  typowym dla  Szchleich , dobrym jak na tę firmę, ale też nie najlepszym. Ciezko byłoby wyliczyc wady rzeźby. Zarówno proporcje i forma ogólna jak i detale nie są najlepsze. 
Ale w naszych oczach klaczkę "ratuje" kilka innych rzeczy. 

POZA

Po pierwsze bardzo ekspresyjny jak na Schleich galop klaczki. Można się czepić tu nie najlepszego ustawienia lewej tylnej pęciny-kopytka ale generalnie poza jak na konie tej firmy należy do najlepszych. Konik wydaje się bardzo żywy dzieki temu.

RASA I TYP

Mimo za grubych nóg od razu życa się w oczy podobieństwo do rasy koni czystej krwi arabskiej. Szczególnie ujmuje charakterystyczny łepek arabski  z szczupaczym profilem głowy (wklęsły nosek), szerokie czoło , delikatne i bogato rzeźbione okolice chrap i pyska, a przede wszystkim piekne, wielkie , wypukłe oczy. Ba, trzeba przyznać, że to pierwszy nasz źrebak arabski o tak pięknej arabskiej  główce.  Pod kątem główki bije pozostałe główki innych żrebiątb arabskich Schleich, a nawet  arabskich w typie zrebiąt Breyer Stablemates. Główka Alegrii, aż razi urokiem wśród arabskich i podobnych typem łekówi   jedynie ustępuje pierwszeństwa   ogierkowi Breyer Classic Frolicking Foal -appaloosa Thunderboldt 
 

WYKOŃCZENIE RZEZBY

Na pewno wielu osobom spodoba się rzeźba siersci. Może długosc i kierunek układania się włosów nie do końca są idealne , ale jednak dzięki nim a przy dośc prostej rzeźbie konik sprawia wrażenie nieco bardziej realistycznego.

MASĆ -MALOWANIE 

Klaczka ma przepiękny czekoladowy  odcień maści gniadej, co wspaniale współgra z jej rzeżbą. Szkoda, że białe odmiany są tak jasne. Dobrze też widać dość grubą warstwę farby - ale jest ona zdecydowanie ładniejsza i cieńsza niż np. u ubieglorocznego żrebaka hanowerskiego Schleich . Plus za beżowe jasniejsze kopytka przy  trzech nogach z odmianami. Czwarte kopytko , ciemne - mogłoby być jaśniejsze, ale chwała za różnice między barwami kopyt.
Oczy nie są jednolicie czarne- pomalowane są aerografem. Ale dzięki solidnemu nabłyszczeniu (jak i nozdrza) wyglądaja jak by klasyczne arabskie, czarne, głębokie oczy..

Alegria DH, choc do ideału jest jej bardzo daleko szybko stała się jednym z naszych ulubionych  żrebiąt.
Na pewno jest naszym numer jeden z tegorocznych  źrebiąt Schleich- choc teoretycznie źrebię arabskie i żrebak szetlandzki mają duzo lepsza rzeźbę. Ale urokiem osobistym  Alegria wygrywa 

Z tej  perspektywy uwielbiamy ją najbardziej. 
A tak w ogóle to nawet nie mieliśmy w planie  nabywania tej klaczki - ale  na żywo tak nas złapała  za serce, ze jest juz z nami i koniec. Alegria, po prostu Alegria !


7 komentarzy:

  1. Śliczna, gratulacje:-) Zapraszam:
    www.moje-konie-schleich.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki- słodziak z niej jest :) Na blog zaraz skoczę Pozdrawiam

      Usuń
  2. Pięknota :) Mnie na żywo najbardziej denerwuje u niej prawa przednia noga, która jest strasznie długa. Jednak masz rację, całą aparycją ujmuje. A piosenkę bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja u niej przymykam oczy chyba na wszystko, w końcu to Schleich- lubię ją i tyle. jA oczyywiście w kwestii długości nogi sama prawdę prawisz :)
      O znasz piosenke? Mysląłam, że większośc osób nie zna tego utworu. Mi utwór ten pokazał serdeczny znajomy z Australii- piosenka piekna, to tego sentyment mam do niej. :)

      Usuń
  3. Ona kłusuje. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jej faza już bliższa jest do inochodu niż do kłusa - czyli poruszaja sę noga przednia i tylnia nie po przekątnej ( jak w kłusie) ale po tej samej stronie).
      Ale zdecydowanie najbliżej jej do galopu z zastrzeżeniem,że tylnia lewa pęcina powinna być bardzej zgieta. Polecam przejrzeć fazy ruchu w danym chodzie w książkach lub w necie.
      U koni Schleich można miec wiele watpliwości w kwestii ich chodów- zazwyczaj są dość poważne błędy, a nawet pozy, których nie da się zakwalifikować do jakiegokolwiek regularnego chodu. Ot taki juz jest urok tych koni. I biorąc to pod uwagę, poza tej klaczki jak na konie Schleich jest na prawdę fajna- jasna do zrozumienia.

      Usuń
  4. Gdzie masz takie piekne widoki !! *_*

    Zapraszam !! mario-schleich.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń

Witaj. Dzięki, że czytasz moje posty.
Niedawno znalazłam i usunełam kilka komentarzy nie zwiazanych z treścią reklamujacych jakieś dziwne rzeczy, prawdopodobnie z jakiegoś robota. Więc teraz wstawiane komentarze będą sprawdzane. Pozdrawiam :)