ALEGRIA w kilku językach (portug., włoski ) oznacza: szczescie.
Taka jest nasza tegoroczna klaczka arabska wywodząca się z słynnego rodu koni Schleich. Jest z nami już bardzo długo, ale do tej pory jej zdjecia nie wychodziły najlepiej, aż do wczoraj.
" Alegria DH" - Schleich źrebak arabski galopujący, klaczka 13762
Imię klaczka dostała dzięki bardzo starej a niezwykłej piosence Alegria, filmik do utworu
https://www.youtube.com/watch?v=YOIdB-GPa24
Klaczka była bardzo wysoko we włoskich górach Apeniny Północne, dokładnie Apenin Liguryjski , stosunkowo blisko miasta Genua. Dokładnie nie jesteśmy w stanie napisać gdzie bylismy- jechaliśmy gdzie nas dusza zaciągnie. :) Oczywiście daliśmy po drodze rozprostowac nogi naszej Alegrii.
Klaczka galopowała jak szalona.
Oczywiście teren ogrodziliśmy , ale i tak mieliśmy spore stracha, że klaczka z rozpędu wyskoczy w przepasc. Na szczescie źrebaczek okazal się mądrzejszy i bardziej opanowany niż by to się mogło wydawać.
BUDOWA KLACZKI
Jest na poziomie ... typowym dla Szchleich , dobrym jak na tę firmę, ale też nie najlepszym. Ciezko byłoby wyliczyc wady rzeźby. Zarówno proporcje i forma ogólna jak i detale nie są najlepsze.
Ale w naszych oczach klaczkę "ratuje" kilka innych rzeczy.
POZA
Po pierwsze bardzo ekspresyjny jak na Schleich galop klaczki. Można się czepić tu nie najlepszego ustawienia lewej tylnej pęciny-kopytka ale generalnie poza jak na konie tej firmy należy do najlepszych. Konik wydaje się bardzo żywy dzieki temu.
RASA I TYP
Mimo za grubych nóg od razu życa się w oczy podobieństwo do rasy koni czystej krwi arabskiej. Szczególnie ujmuje charakterystyczny łepek arabski z szczupaczym profilem głowy (wklęsły nosek), szerokie czoło , delikatne i bogato rzeźbione okolice chrap i pyska, a przede wszystkim piekne, wielkie , wypukłe oczy. Ba, trzeba przyznać, że to pierwszy nasz źrebak arabski o tak pięknej arabskiej główce. Pod kątem główki bije pozostałe główki innych żrebiątb arabskich Schleich, a nawet arabskich w typie zrebiąt Breyer Stablemates. Główka Alegrii, aż razi urokiem wśród arabskich i podobnych typem łekówi jedynie ustępuje pierwszeństwa ogierkowi Breyer Classic Frolicking Foal -appaloosa Thunderboldt
WYKOŃCZENIE RZEZBY
Na pewno wielu osobom spodoba się rzeźba siersci. Może długosc i kierunek układania się włosów nie do końca są idealne , ale jednak dzięki nim a przy dośc prostej rzeźbie konik sprawia wrażenie nieco bardziej realistycznego.
MASĆ -MALOWANIE
Klaczka ma przepiękny czekoladowy odcień maści gniadej, co wspaniale współgra z jej rzeżbą. Szkoda, że białe odmiany są tak jasne. Dobrze też widać dość grubą warstwę farby - ale jest ona zdecydowanie ładniejsza i cieńsza niż np. u ubieglorocznego żrebaka hanowerskiego Schleich . Plus za beżowe jasniejsze kopytka przy trzech nogach z odmianami. Czwarte kopytko , ciemne - mogłoby być jaśniejsze, ale chwała za różnice między barwami kopyt.
Oczy nie są jednolicie czarne- pomalowane są aerografem. Ale dzięki solidnemu nabłyszczeniu (jak i nozdrza) wyglądaja jak by klasyczne arabskie, czarne, głębokie oczy..
Alegria DH, choc do ideału jest jej bardzo daleko szybko stała się jednym z naszych ulubionych żrebiąt.
Na pewno jest naszym numer jeden z tegorocznych źrebiąt Schleich- choc teoretycznie źrebię arabskie i żrebak szetlandzki mają duzo lepsza rzeźbę. Ale urokiem osobistym Alegria wygrywa
Z tej perspektywy uwielbiamy ją najbardziej.
A tak w ogóle to nawet nie mieliśmy w planie nabywania tej klaczki - ale na żywo tak nas złapała za serce, ze jest juz z nami i koniec. Alegria, po prostu Alegria !
Śliczna, gratulacje:-) Zapraszam:
OdpowiedzUsuńwww.moje-konie-schleich.blogspot.com
Dzięki- słodziak z niej jest :) Na blog zaraz skoczę Pozdrawiam
UsuńPięknota :) Mnie na żywo najbardziej denerwuje u niej prawa przednia noga, która jest strasznie długa. Jednak masz rację, całą aparycją ujmuje. A piosenkę bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńja u niej przymykam oczy chyba na wszystko, w końcu to Schleich- lubię ją i tyle. jA oczyywiście w kwestii długości nogi sama prawdę prawisz :)
UsuńO znasz piosenke? Mysląłam, że większośc osób nie zna tego utworu. Mi utwór ten pokazał serdeczny znajomy z Australii- piosenka piekna, to tego sentyment mam do niej. :)
Ona kłusuje. :)
OdpowiedzUsuńjej faza już bliższa jest do inochodu niż do kłusa - czyli poruszaja sę noga przednia i tylnia nie po przekątnej ( jak w kłusie) ale po tej samej stronie).
UsuńAle zdecydowanie najbliżej jej do galopu z zastrzeżeniem,że tylnia lewa pęcina powinna być bardzej zgieta. Polecam przejrzeć fazy ruchu w danym chodzie w książkach lub w necie.
U koni Schleich można miec wiele watpliwości w kwestii ich chodów- zazwyczaj są dość poważne błędy, a nawet pozy, których nie da się zakwalifikować do jakiegokolwiek regularnego chodu. Ot taki juz jest urok tych koni. I biorąc to pod uwagę, poza tej klaczki jak na konie Schleich jest na prawdę fajna- jasna do zrozumienia.
Gdzie masz takie piekne widoki !! *_*
OdpowiedzUsuńZapraszam !! mario-schleich.bloog.pl