Mamy nadzieję,że spodoobał się Wam post z fotami ogiera arabskiego Huckleberry Bey. Ale między opisywaniem najnowszysch mieszkańców stada, musimy poświęcać czas także starszej"ekipie".
Oto prawdziwy zew natury.
Świat dzikich koni, gdzie zatrzymał się czas i wciąz żyje tam prawdziwy
DUCH MUSTANGA
ISADORA CRUCE DH
Breyer traditional Isadora Cruce, Spanish Mustang (1151) only 2011, Chesnut pinto, Sculpted Kathleen Moody "Nokota Horse" Introduced 2007
more-->>
To tu galopują po bezkresnch łakach i niedostępnych rejonach gór...
... przez cały rok, wziąż nieujarzmione stada dzikich koni.
Tam gdzie jest śnieg na wolności, bywa na prawdę trudno - niektóre konie nie przeżywają.
Cena jest bardzo wysoka, ale smak dzikości wynagradza wszystko
Ona, "błękitnooka" Isadora Cruce to nie tylko dzika ślicznotka, ale i...
....najszybsza, najtwardsza i najodważniejsza klacz hiszpańskiego mustanga w stadzie.
Ona zawsze pierwsza wyczuwa gdzie czai się niebezpieczństwo.
Wtedy zdecydowanie stadu daje sygnał do ucieczki !
Choc nie raz zaskakując, potrafiła też sama zaatakować !
Kilkukrotnie odpędziła zębami i kopytami, zajadliwą pumę szykującą się do ataku na źrebięta.
Raz nawet doznała kilku ran, ale zybko powróciła do zdrowia.
Bo Isadora jest pełna energii i uwielbia zabawy, oraz szaleńcze galopady ze stadem !
A kiedy jakiś nowy ogier stara się walczyć o przywództwo w stadzie, Isadora kokietując, potrafi go nieźle zdekoncentrować...
Ułatwiając utrzymanie starego porządku w stadzie :)
...Dzikość w sercu mustanga....
***
Pozdrawiamy !!!
Zawsze podziwiałam Isadorę jako właśnie taką nieposkromioną przywódczynię stada. Przypomina mi bardzo mojego Freya, który również jest dla mnie uosobieniem dzikosci i prawdziwej natury mustanga. Taki koń na półce wygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńDiorama jest absolutnie cudowna, każdy model prezentuje się na niej wspaniale i niepowtarzalnie. Pozdrawiam!
Jak odnalazłąm między starszymi zwojami mych pasteli ten plakat, to zaraz pomyślałam,ze to świetne tło dla Isadory!
OdpowiedzUsuńOna ożywa na dobrym tle, dioramie. Niestety na półce wyglada dużo bardziej niepozornie. Mimo swego twardego typu, jest to jedna z największych slicznotek w mym stadzie. Im dłużej ją mam tym cześciej myślę, ze to jeden z najciekawszych modeli Breyera, a razem z pierwszym Nocota są IHMO najlepszymi modelami na tym moldzie. Przy czym zaletą jest to, że jest klaczką - bo dzięki temu wyglada z Picasso, jak dobrana para.
Diorama lepiej pasuje do amerykańskich koni,szczególnie do mustangów i podobnych rozszalałych koni. Dla innych typów i ras lepiej wyglada tło, po wstawieniu płotka jak na fotach z Huckleberry Bey.
Pozdrawiam :)