Już wiecie o tym, że w DH Stable pojawił się bardzo dziki koń czyli hiszpański mustang Breyer Isadora Cruce.
Klacz jest tak szalona i sprawiała takie poruszenie w stadzie, że musieliśmy pojąć pewne działania. Jednym z nich było sprawienie wielu naszym koniom kantarów, zresztą produkcji DH Stable. Oczywiście pierwszy, różowo-limonkowy kantar został założony, zresztą cudem, po kilkugodzinnych "rozmowach" - samej Isadorze Cruce!
---->>
***
Nowy Morgan Classic Grullo dostał niebieski (lekki odcień turkusowy) kantar. Ten kolor chyba najlepiej współgrał z jego maścią.
***
Breyer Iron Chief Metal, Missouri Fox Trotter jest wręcz stworzony do noszenia sprzętu w niebieskich barwach. W niebiesko-turkusowym kantarze wygląda przepięknie !!! W końcu udało się podkreślić urodę jego IHMO niesamowitej głowy i wyróżnić go w stadzie.
***
***
Nasz "dżentelmen dresażu "czyli Breyer Keltec Salinero -powinien mieć stosowne dla niego rzeczy -z klasą. W końcu nie wypada mu "nosić się"w szalonych różach, limonkach, czy turkusach. Za to ciemna zieleń w beżowej oprawie ze złotymi sprzączkami to jest coś !!!
Lusitano Obsession Esprit DH ma niepowtarzalną maść - to siwek o morelowym odcieniu (- czyli siwiejący z kasztana). Nie chcieliśmy zbytnio odciągać uwagi od jego maści, a wręcz podkreślić jego nietypowy odcień i jeszcze kasztanowatą grzywę , okolice oczu. Dlatego ogier dostał od nas kantar o złotawym odcieniu ( tofee?). Kantar niemal nie wyróżnia się i dokładnie o to nam chodziło. Mamy pomysł na jeszcze inną barwę- jednak najpierw musimy zdobyć stosowne materiały.
***
Gniady ogier Breyer Flim Flam nigdy nie porywał urodą swej głowy. Ale to bardzo dobry i lubiany przez nas ogier i w końcu doczekał się własnego kantaru. Flim Flam najpiękniej wygląda w czerwonym kolorze.
Breyer Valentine, Heartbreaker i Flim Flam - w krwisto czerwonych kantarach.
Czyż nie wyglądają wspaniale ?
Walentyna dzięki czerwieni w końcu ożyła !!! Zresztą jeszcze raz spójrzcie !
Kantarki sa klejone, sprzączki Rio Rondo.
***
Jadą do mnie kolejne tasiemki. Ino poczuwam brak modeli - bo o dziwo zakantarkowałam większość modeli traditional ( poza tymi dla których mam inny plan np. ogłowie itp.). No ale nie ma co się martwić zawczasu. Może zrobię kntarki na zapas , a co ! :)
Udało mi się też zdobyć wspaniałe kolorowe sznurki na UWIĄZY (POST !) - o których zaraz napiszę post. Bo z uwiązami przyszalałam jeszcze bardziej :)
-->
***
Nowy Morgan Classic Grullo dostał niebieski (lekki odcień turkusowy) kantar. Ten kolor chyba najlepiej współgrał z jego maścią.
***
Breyer Iron Chief Metal, Missouri Fox Trotter jest wręcz stworzony do noszenia sprzętu w niebieskich barwach. W niebiesko-turkusowym kantarze wygląda przepięknie !!! W końcu udało się podkreślić urodę jego IHMO niesamowitej głowy i wyróżnić go w stadzie.
***
Breyer Elvis Bear czyli "Misiek DH" szaleje teraz w turkusowo-limonkowym kantarku.
Nasz "dżentelmen dresażu "czyli Breyer Keltec Salinero -powinien mieć stosowne dla niego rzeczy -z klasą. W końcu nie wypada mu "nosić się"w szalonych różach, limonkach, czy turkusach. Za to ciemna zieleń w beżowej oprawie ze złotymi sprzączkami to jest coś !!!
***
Lusitano Obsession Esprit DH ma niepowtarzalną maść - to siwek o morelowym odcieniu (- czyli siwiejący z kasztana). Nie chcieliśmy zbytnio odciągać uwagi od jego maści, a wręcz podkreślić jego nietypowy odcień i jeszcze kasztanowatą grzywę , okolice oczu. Dlatego ogier dostał od nas kantar o złotawym odcieniu ( tofee?). Kantar niemal nie wyróżnia się i dokładnie o to nam chodziło. Mamy pomysł na jeszcze inną barwę- jednak najpierw musimy zdobyć stosowne materiały.
***
Gniady ogier Breyer Flim Flam nigdy nie porywał urodą swej głowy. Ale to bardzo dobry i lubiany przez nas ogier i w końcu doczekał się własnego kantaru. Flim Flam najpiękniej wygląda w czerwonym kolorze.
*
Flim Flam jest ogierem zupełnie niepowtarzalnym- jest bardzo potulny, grzeczny, obsługiwać go mogą nawet dzieci, o ile nie ma w pobliżu innych ogierów ! Niestety w pobliżu ogierów Flim Flam jest bardzo nerwowy, czasem wręcz niebezpieczny !. Przez to ogier był zawsze odseparowany, stoi daleko od innych ogierów -w osobnym budynku. Smutna sprawa. Ale , gdy kiedyś obok jego padoku przeprowadzaliśmy Walentynę z Heartbreakkerem żrebak podbiegł do Flim Flama i widzieliśmy jak ogier spokojnie go obwąchuje i wręcz troskliwie na niego patrzy ! O dziwo bardzo grzeczny okazał się także względem samej Walentyny. Po bardzo burzliwych dyskusjach i wielu przemyśleniach, postanowiliśmy sprawdzić jak się zachowuje on przebywając na sąsiednim padoku obok Walentyny i źrebakia. Nasze obserwacje doprowadziły wkrótce do wypuszczania koni razem !
To zupełnie wyjątkowa sytuacja na skalę opowieści, a może i badań zachowań koni. Wszak u koni często zdarzają się sytuacje gdy np dołączony do stada klaczy ze źrebiętami potrafi źle traktować źrebięta, co nawet kończy się to urazami i ranami (sama w Niemczech opatrywałam rany poturbowanego przez ogiera źrebaka, przykra sprawa). Więc absolutnie odradzamy takie praktyki. A z drugiej strony prawdziwe, dobre koniarstwo uczy otwartości rozumu, oczu, szukania wiedzy w piśmiennictwie hipolgicznym.
Tak czy inaczej Flim Flam stał się wspaniałym towarzyszem Walentyny i Heartbrreakera, które dostały kantary mniemal identyczne jak ogier.
*
Czyż nie wyglądają wspaniale ?
Walentyna dzięki czerwieni w końcu ożyła !!! Zresztą jeszcze raz spójrzcie !
Kantarki sa klejone, sprzączki Rio Rondo.
***
Jadą do mnie kolejne tasiemki. Ino poczuwam brak modeli - bo o dziwo zakantarkowałam większość modeli traditional ( poza tymi dla których mam inny plan np. ogłowie itp.). No ale nie ma co się martwić zawczasu. Może zrobię kntarki na zapas , a co ! :)
Udało mi się też zdobyć wspaniałe kolorowe sznurki na UWIĄZY (POST !) - o których zaraz napiszę post. Bo z uwiązami przyszalałam jeszcze bardziej :)
Piękne :)
OdpowiedzUsuńŁadniutkie :D
OdpowiedzUsuńNo proszę. Kto by pomyślał, że jaszczur Flim Flam, który należy do nieco starszych moldów, może tak fajnie prezentować się z parką GG Valentine & Heartbreaker. :) I znów widać po zdjęciach, że gdyby tak dopracować jego detale, to wyszedłby naprawdę świetny model, zważywszy na jego proporcje i pozę.
OdpowiedzUsuńCo do kantarów, masz niezłe wyczucie kolorów, może to i dlatego, że przymierzasz to i owo na swojej żywej modelce ;) i ogólnie masz sporo do czynienia z prawdziwym jeździeckim sprzętem. Nadal najbardziej podoba mi się kantar Isadory, ale zaraz za nim jest ten dla Lusitano. Pomimo swojej prostoty, naprawdę fajnie komponuje się z maścią modelu, to był strzał w dziesiątkę!
Pozdrawiam!
Apache.
Mam takie pytanie.
OdpowiedzUsuńGdzie morzna dostać te wszystkie kułeczka i zapinki w kantarach ?