9.08.2016

RZĄD BAROKOWY I KOŃ FRYZYJSKI - ROCCO BAROCCO DH - FRESIAN - JB ANDREW


Od dawna mi się marzyło wykonanie rzędu ujeźdzeniowego, ale w stylu barokowym.
Materiały zbierałam od lat- bo ciężko kupic drobiazgi na ozdoby rzędu w pasującej skali
( nie raz kupiłam ozdoby, które okazaly się na żywo zbyt duże).

BARROCK TACK 
Portuguesse barrock bridle,  breast collar and saddle pad swallowtail made by me.
 Saddle: Breyer Dressage Saddle Stoneleigh II



Model: Breyer Traditional 943 JB Andrew, Adopt a Horse Drafter Type, semi-gloss black, black mane/tail, black eyes, white freeze bran on left side of neck 1996-1997
Mold #485: "Friesian" sculpted by Jeanne Mellin Herrick, Introduced: 1992 . 
-->>


Opis konia był w poprzednim poście. To teraz czas na rząd.

Sporo pracy, więcej niz się spodziewałam.
Ale temat miałam przemyślany od dawna i jak tylko przyjechał fryzik - po prostu praca sama szła.





Najwięcej zabawy było z ogłowiem. Wymierznie łańcuszków na głowie było bardzo trudne, przy niereguralnie odstających i sporych kosmkach grzywy. Bardzo cieżko było okreslić prawidłową długośc i odległości, zwłaszcza, że planowałam zrobić ogłowie duże, ale dość uniwersalne, które mogę z czasem założyć także na inne konie. Najtrudniejsze manualnie natomiast było chyba wycinanie ręczne profilowań pasków policzkowych na półokragły kształt pasujący do ozdób.  (prawdziwa masakra, poprawianie tysiąc razy).





Ogłowie i napierśnik można regulować i odpinać.
Siodło oczywiście Breyera, bo mej roboty siodła dresażowego nie chciałam ściagac z Valegro.
Chyba czas zrobić więcej siodeł... Tylko ten brak czasu ;/

W całym rzędzie i tak zmieniłabym jeszcze parę rzeczy - szczególnie marzy mi się czaprak w innej barwie dla tego konia, bo ciemna zieleń, choć pasuje stylistycznie, to zdecydowanie przytłacza przy tej maści ( a może to też kwestia użytej dioramy).
Do czapraka oczywiście użyłam gotowego, haftowanego zamszu, ale musiałam go mocno poprzycinać, pozszyfać  miejscami i obszyć, tak aby dobrze układał się na koniu i przybrał formę jaka mi się marzyła.





I na zakończenie jeszcze kilka fot, bo w poprzednim poście, przy opiesie ogiera było wyjątkowo malo fot.












I na zakończenie jeszcze kilka fot:
Drugie tło, postawione dla innego konia - mniej pasujące tematycznie, ale proszę zupełnie inne emocje co do barw kompletu!

Edit : juz wiem czemu pierwsza diorama wypadła tak a nie inaczej. Aparat zaszalał z żółciami, czerwieniami i niebieskim. 











Pozdrawiamy z fryziątkiem !
Koniskiem nie do podziwiania, ale do kochania !






-->

1 komentarz:

  1. Ten rząd i czaprak są poprostu niesamowite. Wspaniała robota! I pięknie pasuje do tego Fryza. Bardzo dobra rzeźba zresztą. Może mało detali ale za to piękna sylwetka. Gratulacje! Fota na "makowym" tle jest naprawdę piękna! :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj. Dzięki, że czytasz moje posty.
Niedawno znalazłam i usunełam kilka komentarzy nie zwiazanych z treścią reklamujacych jakieś dziwne rzeczy, prawdopodobnie z jakiegoś robota. Więc teraz wstawiane komentarze będą sprawdzane. Pozdrawiam :)