Tak poświątecznie Wam macha kopytkiem Magnaat, któremu znowu mogę zadedykować więcej czasu. Pracy wciąz mam wiele ale już zaczynam być szczęśliwa z ogólnej formy konia w niektórych miejscach.
Tradycyjnie więcej fot n w mej galerii na Art Dorotheah --> KLIK
Sporo mniej widocznych zmian. Mnie najbardziej cieszy zadek, który nabrał więcej ciałka :)
No i zaczynam lubić tego chłopaka,..
zresztą chyba nie tylko ja ale i Breyer Valegro
***
A to już foty samego Valegro w lepszym - dziennym świetle.
Światło dopisało i myślałam, że foty będą dużo wyraźniejsze.,.
Jednak przy 4 letnim pomocniku nie wszystko idzie zgodnie z planem, a ręka z aparatem ma prawo być mniej stabilna.
Ale takie zdjecie sprawia,że człowiek wybaczza wszystko :)
Manuel pomaga przy dioramie z Valegro
Mam mega opóżnienia w odpisywaniu na wszelkie komentarze, posty, wiadomości i to zapewne potrwa do około 7 grudnia, gdy synek pójdzie do przedszkola. :)
Co do koni jakie mam na sprzedaż niektóre z nich juz są nieaktualne. Niektóre konie z tych, nad którymi mam wątpliwości czy je sprzedać, jak np. Sunny trafią (chyba) ne eBay- niech się dzieje wola Boska. Tym którzy pytali o nią podrzuce link, poza tym wklekję go do postu o sprzedaży- ale to zapewne dopiero jutro- pojutrze jak znajdę chwile miedzy zabawami z synkiem w karmienie modeli :):)
Na blogu DH Stable dodałam post z kobyłką jelenią Morgan Classic ( która niebawem wyjedzie do nowej stajni :) ) KLIK
Jak się zbierze jeszcze ktoś chętny na jakieś modele postaram się zorganizować paczkę zbiorczą do Polski, a potem z rozesłaniem do poszczególnych osób.
Na wspomnianym blogu czatujcie na nowe fotosy dzis m.in. powstała zakładka dla modeli rasy KWPN, Dutch Warmblood
A i jak dam radę skrobnę zaraz kolejny post z kilkoma słowami o jednym z ostatnich koni :)
Magnaat coraz łądniejszy :)
OdpowiedzUsuńI ja się zabieram za rzeźbienie, ale to skala LB
Ponieważ na Tr, wolę poczekać, z racji, że nie mam dokładnych wymiarów, a RA są teochę większe od breyerów :/
A ja sma zaczynam rzeźbić ogiera appaloosę, cechy rasy ogarnęłam (tak mniej więcej) tylko muszę jakoś zadek ogarnąć, akurat mój jedyny problem ;)
Pozdro!
Pracuj pracuj :)
UsuńPrzy okazji rzeżbienie to także najlepsza droga do docenienia swoich modeli. Zadki sa cięzsze niż się wydają, mnie także zdziwiło, jak cięzko jest dobrze zrobic formę brzucha :)
Pozdro !
Łał, piękności :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:
cadencequeenforest.blogspot.com ♥
Candy ♥
Dziękuję :) Zaraz do Ciebie wpadam :)
OdpowiedzUsuńO jacie! Perfekcja w czystej postaci <3! Moja droga przepięknie Ci wyszedł,a przy Valegro wygląda bosko <3! Gratuluję talentu i cierpliwości ;). Jestem ciekawa,jak bedzie wyglądał pomalowany. Tak w ogóle powinnaś założyć produkcje AR-ek :). Pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuń