Jestem w trakcie pisania postów na bloga, (+ konstruowania kilku kolejnych stron, a w miedzyczasie śmigam do stajni ), których notorycznie nie mogę dokończyć, ponieważ w kolejce do roboty ciągle ustawia się ten pan
fresian horse MAGNAAT DH Pref Sport
Tak się prezentuje konisko na obecnym etapie pracy bez podstawki. Stoi zdecydowanie stabilnie, więc nieco odetchnęłam.
Generalnie myśle o wyrzezbieniu tego konia nawet przez sen. Wstaję - rzeżbię. Przychodzi znajoma na kawę - gadamy, a ja pochłonięta rzezbieniem zapominam wypić kawę. Jadę autobusem- oglądam foty rzeźby w celu znalezienia bęłędów.. a potem spostrzegam, że muszę przebiec część miasta aby zdąrzyć na czas na spotkanie, bo oglądając foty przegapiłam mój przystanek... Już mam tego dość!
...
Ale wieczorem, gdy jest czas zabawy z synkiem - dzielny 3,5 letni Manuelek bawi sie obok mnie i mówi "mama możesz dalej rzeźbić".
Piszę post na stronę i nagle zauważam co musze poprawić w Magnaacie
- zgadnijcie co się dzieje z postem. :)))
Tradycyjnie więcej fot z kolejnuych dni znajdziecie tutaj
Zapewne juz się domyślacie rasy.
Chyba już nie mogę dłużej ukrywać, że od poczatku planowałam zrobić fryza.
I to nie takiego przeciętnego fryza, bo zamarzyło mi się wyrzezbienie konia fryzyjskiego z linii sportowych. Konie te są zdecydowanie lżejsze, mają inne proporcje niż fryzy barokowe.
Koń juz jest na kolejnych etapach pracy, ale wcięło mi foty ( a może zapomniałam je zrobić ? )
EDYCJA 27.10.2015
WSTAWIAM NOWSZE FOTY
EDYCJA 27.10.2015
WSTAWIAM NOWSZE FOTY
No i dzis kupiłam lepsze materiały i narzędzia do wykonywania detali zgodnych z moimi wyobrażeniami. Mam zaciesz na maksa :)
Piękny *_*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przecudna rzeźba ;)
OdpowiedzUsuńPrzeprzeprzepiekny! Wyhlada jak ARka :D Pzdr!
OdpowiedzUsuńMasz talent ^^
OdpowiedzUsuńJest przepiękny.
Pozdrawiam!
On zdecydowanie jest AR-ką więc na nią wygląda. ;)
OdpowiedzUsuńCudny jest. Uwielbiam Fryzy zaraz po achałtekińcach a Twój zapowiada się na najładniejszy model tej rasy jaki widziałam. Gratki i czekam na zdjęcie skończonego, łącznie z pomalowaniem.
Dzięki Wam śliczne za komentarze. Cieszę się, że komuś on się podoba, poza mną.
UsuńZawsze marzył mi się lekki fryz traditional i najchętniej z lepsza anatomą niż Goffert, czy stary cięższy w typie fryz trad. Breyera ( -które zawsze mi chodziły poglowie mimo niedociągnięć).
Bardzo mnie motywują Wasze komentarze do dalszej pracy. Bo pracy niesety jeszcze bardzo wiele...
Twoja rzeźba jest po prostu nieziemska. Ten fryz,bije wszystkie inne na głowę i jeszcze ta dynamiczna poza *-*. Jak go skończysz,na jaką maść go pomalujesz :)? Pozdrawiam u mnie w końcu n/n ;): figurkischleich.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDzięki sliczne za tak miłe słowa. Jeszcze duzo pracy do zrobienia, aby było tak jak chcę.
UsuńLink do kilku zdjęc fryzów w typie lekkim sport.
http://www.superiorequinesires.com/images/haitse425.jpg
http://www.superiorequinesires.com/images/jerke434.jpg
http://www.stoeterijgalloper.nl/cms/wp-content/uploads/2015/04/IMG_0697_tn.jpg
Od lat marzył mi się tradek fryz i niemal zawsze coś mi się nie podobało w dostępnych moldach zarówno OF jak i wielu AR traditional: albo antomia harmonia ciała, albo bardzo ciężki typ barokowy ( chyba nie było jeszcze fryza tak lekkiego sport), brak detali (często jest wręcz toporność rzeźby), albo brak jakiejkolwiek dynamiki ( nie to abym wymagała kłusa na uszach, ale jednak jakies tam ożywienie fajnie byłoby mieć). Już nie wspomnę o kwesti dostępności niektorych moldów. Niedawno planowałam zakup Gofferta- jest dynamiczny ale ma pare błędów anatomii które mnie draznią i musiałabym chyba je skorygować przed postawieniem konia n półce ( pewnie i tak kiedyś zgarnę ten mold albo własnie na CM anatomii albo jako OF z kompromisem znoszenia tego jaki jest i już).
Mój fryz oczywiście będzie kruczo kary !!! Już się nie mogę doczekac !
Jeśli uda mi się go rozmnozyć - wykonać forme moldu i odlewy to może machnę jedna sztukę na gniadego- srokacza ale to dalsza perspektywa.... :)
Wygląda coraz lepiej, czekam na efekty końcowe :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kocham fryzy! Model świetny ^.^ Hehe, sprytny Manuelek :-D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jest piękny ^^.
OdpowiedzUsuńTaki syn to Skarb :D
OdpowiedzUsuńA ja zwróciłam uwagę na coś innege - ogon :) Nareszcie ogon, który wygląda, jak prawdziwy - chodzi mi o to, że widać, gdzie się kończą kości ogonowe i zaczynają włosy. Bo czasem na figurkach wygląda to tak, jakby pęk włosów zaczynał się od razu przy zadzie i żadnych kości. Trochę makabryczny opis mi wyszedł, ale mam nadzieję, że rozumiecie, o co mi chodzi ;)
Już jest świetny i ta dynamiczna poza. Czekam na dalsze postępy i pozdrawiam :)