21.10.2015

Kolejny etap pracy: rzeźba - fresian horse MAGNAAT DH Pref Sport



Jestem w trakcie pisania postów na bloga,  (+ konstruowania kilku kolejnych stron, a w miedzyczasie śmigam do stajni ), których notorycznie nie mogę dokończyć, ponieważ w kolejce do roboty ciągle ustawia się ten pan 


 fresian horse MAGNAAT DH Pref Sport




 Tak się prezentuje konisko na obecnym etapie pracy bez podstawki. Stoi zdecydowanie stabilnie, więc nieco odetchnęłam. 

Generalnie myśle o  wyrzezbieniu tego konia nawet przez sen. Wstaję - rzeżbię. Przychodzi znajoma na kawę - gadamy, a ja pochłonięta rzezbieniem zapominam wypić kawę. Jadę autobusem- oglądam foty rzeźby w celu znalezienia bęłędów.. a potem spostrzegam, że muszę  przebiec część miasta aby zdąrzyć na czas na spotkanie, bo oglądając foty przegapiłam mój przystanek... Już mam tego dość!
... 
Ale wieczorem, gdy jest czas zabawy z synkiem - dzielny 3,5 letni Manuelek bawi sie obok mnie i mówi "mama możesz dalej rzeźbić".
Piszę post na stronę i nagle zauważam co musze poprawić w Magnaacie
- zgadnijcie co się dzieje z postem. :)))


Tradycyjnie więcej fot z kolejnuych dni znajdziecie tutaj 

Zapewne juz się domyślacie rasy. 
Chyba już nie mogę dłużej ukrywać, że od poczatku planowałam zrobić fryza.
 I to nie takiego przeciętnego fryza, bo zamarzyło mi się wyrzezbienie konia fryzyjskiego  z linii sportowych. Konie te są zdecydowanie lżejsze, mają inne proporcje niż fryzy barokowe.


Koń juz jest na kolejnych etapach pracy, ale wcięło mi foty ( a może zapomniałam je zrobić ? )

EDYCJA 27.10.2015
WSTAWIAM NOWSZE FOTY



No i dzis kupiłam lepsze materiały i narzędzia do wykonywania detali zgodnych z moimi wyobrażeniami. Mam zaciesz na maksa :)

12 komentarzy:

  1. Przecudna rzeźba ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeprzeprzepiekny! Wyhlada jak ARka :D Pzdr!

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz talent ^^
    Jest przepiękny.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. On zdecydowanie jest AR-ką więc na nią wygląda. ;)
    Cudny jest. Uwielbiam Fryzy zaraz po achałtekińcach a Twój zapowiada się na najładniejszy model tej rasy jaki widziałam. Gratki i czekam na zdjęcie skończonego, łącznie z pomalowaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Wam śliczne za komentarze. Cieszę się, że komuś on się podoba, poza mną.
      Zawsze marzył mi się lekki fryz traditional i najchętniej z lepsza anatomą niż Goffert, czy stary cięższy w typie fryz trad. Breyera ( -które zawsze mi chodziły poglowie mimo niedociągnięć).
      Bardzo mnie motywują Wasze komentarze do dalszej pracy. Bo pracy niesety jeszcze bardzo wiele...

      Usuń
  5. Twoja rzeźba jest po prostu nieziemska. Ten fryz,bije wszystkie inne na głowę i jeszcze ta dynamiczna poza *-*. Jak go skończysz,na jaką maść go pomalujesz :)? Pozdrawiam u mnie w końcu n/n ;): figurkischleich.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki sliczne za tak miłe słowa. Jeszcze duzo pracy do zrobienia, aby było tak jak chcę.
      Link do kilku zdjęc fryzów w typie lekkim sport.
      http://www.superiorequinesires.com/images/haitse425.jpg
      http://www.superiorequinesires.com/images/jerke434.jpg
      http://www.stoeterijgalloper.nl/cms/wp-content/uploads/2015/04/IMG_0697_tn.jpg

      Od lat marzył mi się tradek fryz i niemal zawsze coś mi się nie podobało w dostępnych moldach zarówno OF jak i wielu AR traditional: albo antomia harmonia ciała, albo bardzo ciężki typ barokowy ( chyba nie było jeszcze fryza tak lekkiego sport), brak detali (często jest wręcz toporność rzeźby), albo brak jakiejkolwiek dynamiki ( nie to abym wymagała kłusa na uszach, ale jednak jakies tam ożywienie fajnie byłoby mieć). Już nie wspomnę o kwesti dostępności niektorych moldów. Niedawno planowałam zakup Gofferta- jest dynamiczny ale ma pare błędów anatomii które mnie draznią i musiałabym chyba je skorygować przed postawieniem konia n półce ( pewnie i tak kiedyś zgarnę ten mold albo własnie na CM anatomii albo jako OF z kompromisem znoszenia tego jaki jest i już).
      Mój fryz oczywiście będzie kruczo kary !!! Już się nie mogę doczekac !
      Jeśli uda mi się go rozmnozyć - wykonać forme moldu i odlewy to może machnę jedna sztukę na gniadego- srokacza ale to dalsza perspektywa.... :)

      Usuń
  6. Wygląda coraz lepiej, czekam na efekty końcowe :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham fryzy! Model świetny ^.^ Hehe, sprytny Manuelek :-D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Taki syn to Skarb :D
    A ja zwróciłam uwagę na coś innege - ogon :) Nareszcie ogon, który wygląda, jak prawdziwy - chodzi mi o to, że widać, gdzie się kończą kości ogonowe i zaczynają włosy. Bo czasem na figurkach wygląda to tak, jakby pęk włosów zaczynał się od razu przy zadzie i żadnych kości. Trochę makabryczny opis mi wyszedł, ale mam nadzieję, że rozumiecie, o co mi chodzi ;)
    Już jest świetny i ta dynamiczna poza. Czekam na dalsze postępy i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj. Dzięki, że czytasz moje posty.
Niedawno znalazłam i usunełam kilka komentarzy nie zwiazanych z treścią reklamujacych jakieś dziwne rzeczy, prawdopodobnie z jakiegoś robota. Więc teraz wstawiane komentarze będą sprawdzane. Pozdrawiam :)