Jakiś czas temu zapowiadałam opisanie Ideala. Opis ten, pojawił się w internetowej gazetce o figurkach "Kolekcjoner" do, której przeczytania serdecznie zachęcam, jeśli jeszcze ktoś tego nie zrobił ! Koniecznie przeczytajcie
Kolekcjoner numer 1 Kwiecień 2013 - klik !
Jeszcze raz tutaj gratuluję ekipie za pomysł i świetną realizację ! Czyta się bardzo przyjemnie :)
Pod tekstem przytoczonym w niemal identycznej formie oddzielonym gwiazdkami, dodaję parę dodatkowych przemyśleń o modelu i co najważniejsze kilka fot z innych perspektyw ! A więc jedziemy z tematem:
************Model pod lupą**************
IDEAL Model IDEALny ?
- Breyer Traditional IDEAL OLDENBURG Stallion (1200) 2004-2007, dappled grey. Sculpted by: Susan Carlton Sifton, “Show Jumping Warmblood”, Introduced: 2003
Model jest stworzony na moldzie „Show Jumping Warmblood”, produkowanym od 2003 roku, autorstwa Susan Carlton Sifton (rzeźbiarki m.in. moldów: Cigar, Ruffian, Samty Jones, Flash, Idocus, Smart Chic Olena, czy Hanoverian Clasic ). Ideal zamiast pierwotnych koreczków, jakie ma pierwszy model na tej formie, dostał krótką, „ sportową” grzywę.
Ideal zachwyca szczególnie pozą – fantastycznym galopem, o obszernym foulee, z świetnie zaangażowanym zadem i bardzo lekkim przodem. Dodatkowo koń delikatnie skręca w lewą stronę ( na którą jest minimalnie przechylony). Dynamikę tej pozy podkreśla rozwiana grzywa i wspaniały ogon. Koń wygląda jakby właśnie najeżdżał na przeszkodę uważnie ją obserwując.
Typ budowy konia doskonale pasuje do sportretowanego, zasłużonego w hodowli koni sportowych, oldenburskiego ogiera o tym samym imieniu. Niektórych zaskoczyć może fakt, że model jest wałachem- niestety tego typu nieścisłości zdarzają się dość często firmie Breyer. Ideal po prostu zachwyca swą przepiękną sylwetką i urodą konia skoczka w najlepszym wydaniu.
Odwzorowanie anatomii, u Ideala jest tak dobre, że niełatwo jest się doszukać błędów. A cieszy to szczególnie przy tej pozie i typie konia. Po prostu Ideal jest niemal IDEAL-ny! Oprócz wspaniałych kształtów i proporcji całej sylwetki, widzimy dokładny rysunek partii mięśniowych , czy zarysów ścięgien, uwypuklone kasztany, zmarszczki skóry na szyi, czy nogach (przy klatce pierś.), mięśnie żuchwy na ganaszach i piękne-szerokie strzałki na kopytach (3, na 4-tym jest metalowy element wchodzący w podstawkę). Mold jest szeroki wzdłuż linii grzbietu, gdy patrzymy z góry, z szerokim zadem.
Najbardziej w anatomii naast razić może kosmetyczna sprawa -specyficzny, długi nochal, z małą asymetrią rejonu chrap gdy patrzymy od przodu , oraz małe uszy. Niektórym może się nie podobać, potężna klatka piersiowa względem kłody, szczególnie gdy patrzymy na prawą stronę konia. Więcej niedociągnięć doszukiwać się nie będę, bo nie chodzi o to by doszukiwać się czegokolwiek na siłę.. Jest na co popatrzeć.
Model pomalowano wyjątkowo realistycznie, na jabłkowitą siwą maść, z rozjaśnionym ogonem, odmianami , nakrapianymi pęcinami i paskowanymi kopytami. Jako dopełnienie całego obrazu dostajemy na zadzie piętno rasy oldenburskiej (jak u żywego Ideala).
Wykończenie malowania jest matowe (z wyjątkiem oczu ).
Ideal ma odczepianą przezroczystą , profilowaną podstawkę w której jest dołek , gdzie umieszcza się metalowy element kopyta. Rozwiązanie z podstawką ma wielu przeciwników, ale należy pamiętać, że dzięki temu dostajemy tak niesamowicie żywą pozę.
Model niestety już nie jest już produkowany. Był regularnie sprzedawany w latach 2004-2007. Ale wciąż można znaleźć egzemplarze z drugiej ręki, czasem zupełnie nowe. Alternatywą jest obecnie produkowany, a wykonany na tej samej formie, ale z koreczkami i zmodyfikowanym, mniej obfitym ogonem, jasno siwy w chreczce Cedric.
- Dorotheah
*****************************
I parę dodatkowych słów i fot.
Na Ideala chorowałam od kiedy tylko zobaczyłam go w katalogu -czyli w czasach zakupu mojego pierwszego Breyera Salinero. Ta maść tym bardziej do mnie przemawia, bo kojarzy mi się z jednym z koni z którymi uwielbiałam pracować (bardzo podobnie umarszczony ogier ujeżeniowy Cejlon).Jeśli podoba się komuś ten mold- podejrzewam, że także Cedric na żywo jest wspaniały dzięki janej maści wzbogaconej o "piegi".
Mojego Ideala udało mi się kupić dopiero w tamtym roku na eBayu, ze Stanów Zjednoczonych. Od tamtego czasu jestem bardzo szczęśliwa, że jest w DH Stable.
Jest on razem z Salinero na szczycie listy moich najlepszych modeli , zaraz za Casandro Boy i Totilasem Traditional. Zawsze się zastanawiałam, czy nawet nie jest lepszy niż Salinero. Salinero w sumie nieznacznie wygrywaał dla mnie pozą i typem ujeźdżeniowym- ale obiektywnie patrząc Ideal jest jednak lepszy. Na pewno Ideal bije na głowę takie modele jak Ravela, Templado, Larego Diamencika, Walentynę z młodym, Zenyattę, Miśka, czy Missouri Fox Trotter .
Uwielbiam jego sportowy typ, bardzo realistycznie ukazaną pozę i sylwetkę ! A ciemnosiwe malowanie jest wspaniałe i zaraz po malowaniu Czesława, jest moim najlładniejszym firmowym wykończeniem.
Na maści widać dodatkowo, rozsiano to tu to tam, malutkie ciemne plamki- co dodatkowo mocno dodaje realizmu.
Jedynie z Casandro Boy i Totilasem chłopak nie ma szans :). Reszta modeli przy Idealu wygląda mizernie.
Jeśli ktoś ma awersje do podstawek- przemyślcie temat ponownie. Taka profilowana podstawka , przezroczysta da się znieść , gdy w zamian za jedną z najwspanialszych, dynamicznych poz u modeli Breyera !!! Jak się postawi model na wyższej półce - podstawki nie widać, a pozę tak.
...ale w końcu na skoczku powinna siedzieć w e w półsiadzie ( w którym jest troszkę lepiej, choć brak siodła robi swoje).
Cieszy mnie, że przy modyfikacji moldu nie zapomniano o takim wymodelowaniu grzywy, że na potylicy jest ona ugięta , co umożliwia nakładanie modelowi miniaturowych kantarów czy ogłowi.
Fota z lampą, gdzie troszkę realniej wygląda odcień maści ( na wcześniejszych fotach jest nieco za dużo zielonego, a może żółtego).
---
Od razu uwaga dodatkowa o kiwających się czasem podstawkach- jeśli komuś z Was, jakiś model Breyera delikatnie się kiwa na zdejmowanej podstawce- jest na to prosty sposób. Wytnijcie malutki paseczek (około 1 cm x 1 mm) z gróbej folii (takiej jak np. jest w opakowaniach Breyera). I delikatnie wsuńcie go wzdłuż, w szczelinę podstawki- pilnując aby leżał bardzo równiutko (tam jest pewne profilowanie i ważne aby paseczek leżał prosto,a nie pod skosem itp.). Potem delikatnie wsadźcie model w podstawkę. Tylko nie róbcie tego na siłę aby podstawka nie popękała. za to minimalny opór jest wskazany. Idel mi się delikatnie kiwał- ale po takim zabiegu koń stoi IDEALnie. ;)
---
A co tam, pokażę i Wam link do strony AR Casandro Boy DH w bazie Equine Resin Directory- klik !
Zawsze to mamy jakiś polski akcent na tej stronie :) Patrzcie jak się chłopak fajnie prezentuje na tych samych fotach co w wcześniejszym poście, a jedynie wklejonych na inne tło.
Choć barwy mojego szablonu bardzo lubię, to może czas pomyśleć nad ich zmianą :?
---
Pozdrawiam cieplutko!
Widziałam to już w Kolekcjonerze:-)
OdpowiedzUsuńDla mnie ideal-nym rozwiązaniem byłoby mieć ten mold w dwóch wersjach, czyli Cedrica i Ideala. Może kiedyś się ziści. Muszę zacząć grać w totka chyba...
OdpowiedzUsuńRównież jestem zwolenniczką posiadania obu tych modeli. :) Pomimo że rzeźbę mają niemal identyczną, to jednak zmiany takie jak inna grzywa, ogon i maść w zupełności mi wystarczą, by nie mieć wyrzutów sumienia związanych z wydawaniem pieniędzy na dwa pozornie bardzo podobne modele.
UsuńIdeal jest świetny, sama bardzo chętnie bym go nabyła. ;) Wielkie dzięki za recenzję!
Pozdrawiam! Apache.