Sprowadzanie modeli z polskich sklepów i za granicy

Miałam już sporo pytań o to gdzie kupuję modele, szczególnie firmy Breyer, a i obiecywałam na forum modelhorse.czo.pl post na ten temat. Wiec znowu popełniam mega post.


 Jednych pewnie zanudzę nim na śmierć (wiec  wyłączcie stronę i proszę zajrzyjcie tutaj za jakiś czas- może będą już kolejne zdjęcia?), a mam nadzieję, że innym przyda się parę info, może nawet niektórzy poczują niedosyt. Temat jest obszerny i nie da się wszystkiego opisać, a w zarysie.

  Zakupy w polskich sklepach.

Niedawno rozwiązała się pozytywnie sprawa zakupu "Miska" od polskiego przedstawiciela Breyerhorses.com.pl Wspominałam gdzieniegdzie, że firma nie chciała uznać mojego zamówienia, anulowała je. Po mailowej, zdecydowanej dyskusji model dojechał do mnie w niższej cenie-  takiej za jaką go zamówiłam. (Niebawem go opiszę :) ) Sporo było przy tym emocji, ale łatwo mi o nich zapomnieć gdy patrzę na model :) A i myślę, że po tym wszystkim  firma  lepiej zadba o zadowolenie swojego klienta, na czym wszyscy skorzystają.
I tu uwaga szczególnie do najmłodszych czytelników. Jeśli zdarzy wam się podobna historia -walczcie. Umowa nawet  ustnie zawarta -obowiązuje, a co dopiero przy potwierdzeniu mailowym z ceną i danymi firmy.

Inne polskie sklepy z jakich mam modele:
Zabawki.pl (- firma matka sklepów collecta.com.pl  schleich.com.pl .). Modele firm Collecta, Schleich i Bullyland w  dobrej cenie, do tego sprawna i szybka obsługa, modele dobrze zapakowane, w firmowych woreczkach i w idealnym stanie. Same pozytywy. Gdy zamawiając dopytałam o chwilowo niedostępny  model , po kilku dniach dodatkowego czekania pojawił się u mnie z resztą przesyłki.

kramsklep.net - także same pozytywy. Breyer w asortymencie, sprawna obsługa, gdy dopytałam o katalog- w kolejnym zamówieniu przyjechał (za 9,90) z modelami i dodatkowymi ( obiecanymi wcześniej przy przekroczeniu danej kwoty zamówienia) gratisami. Sklep należy (chyba) do polskiego przedstawiciela Breyer, ale jednak obsługa była lepsza, wspomnienia bardzo miłe.

Kiedyś zamawiałam też m.in. po kilka koni w  Pandatoys.com.pl sklep, Krainazabawy,pl  Wszystko doszło całe i "zdrowe" ,


FLTE.pl  polsko-amerykańska firma z której można zamówić modele aktualnie dostępne ( uwaga wyszukiwarka np. na hasło Breyer nie wyszukuje całego asortymentu tej firmy. Czasem trzeba wpisać np. Breyer Ideal - a być może pojawi się w asortymencie), oraz możliwość kupna modelu z amerykańskiego modelu poprzez FLTE, oczywiście przy dopłaceniu dodatkowej kasy do kwoty transakcji. Opcja może się przydać, gdy sprzedawca z ebay nie chce w ogóle wysłać modelu do Pl.
Modele dostępne bezpośrednio z FLTE miewają szalone ceny, które potrafią się zmienić kilka razy dziennie. Wiec warto czychać na interesującego konia, a w odpowiednim momencie szybko go kupić. Na przesyłki zazwyczaj długo się czeka- ok 3, nawet 4 tygodni. Pakowane są w dość cienki karton, ale modele, w firmowych kartonikach przybyły w stanie idealnym.



Sprowadzanie modeli z za granicy

Do dzisiaj, w ciągu kilku lat, ponad 50 moich modeli Breyer, większość Safari Ltd., oraz część modeli innych firm sprowadziłam z zagranicy. Przyjeżdżały do mnie z USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch, Portugalii czy nawet z Hong Kongu. Przyznam, że już nie wszystkie źródła zakupów pamiętam. :)
Figury koni zamawiałam zarówno ze sklepów jak i od właścicieli prywatnych -poprzez ebay.

Ze sklepów zagranicznych mogę spokojnie polecić sklepy specjalistyczne:

- niemicki MPV-   http://shop.modellpferdeversand.de   - obsługa świetna. Na dzień dzisiejszy biję głośne brawa obsłudze sklepu. Dobre ceny przesyłki. Świetny czas dostawy ( u mnie wypadało ok 7-10 dni) . Modele w firmowych woreczkach, plus czasem dodatkowe wypełnienie z papieru, czy z folii. Za to ceny niektórych modeli Breyer są dość wysokie. Mega plus- szeroki asortyment , wachlarz firm modeli koni, oraz dodatków i półproduktów modelarskich.

-brytyjski Utterly Horses-   www.utterlyhorses.com  Ceny modeli Breyer są nieco lepsze. Szeroki asortyment (firmy modeli, oraz dodatki). Obsługa super. Niestety przesyłka wychodzi dość drogo (u mnie była kwota ustalana mailowo przed zamówieniem modeli). Sporo czekałam na modele  (coś miedzy 2-3 tygodniami). Pakowanie wyjątkowo dobre ( mocny karton,  a do tego nie wiem dlaczego, ale każdy model dostałam zapakowany w fioletowej bibułce z dodatkowymi cekinowymi konikami ).
Firma czasem wystawia niektóre modele na ebayu.


-  brytyjski Buy For Less Online    http://www.buyforlessonline.co.uk  Sklep  z częściowym asortymentem firmy Breyer: . Firma wystawia także modele przez eBay. Sama zamawiałam za pośrednictwem tego serwisu. Można trafić na fajne modele, czasem nawet na niektóre  już nieprodukowane w świetnych cenach, co nawet po doliczeniu kosztów wysyłki bywa bardziej opłacalne, niż kupno z normalnego sklepu . Modele przyszły do mnie w dość cienkich kartonikach, ale kartony koni były w stanie idealnym.

Serwis eBay. 
Z światowego, niemieckiego i amerykańskiego ebay przybyło do mnie spore stadko modeli.   Kupowałam zarówno w sklepach, których nazw już nie pamiętam, oraz u sprzedawców prywatnych. Przy czym najczęściej zamawiałam modele w kartonach, nigdy nie otwierane- aby mieć pewność, że nie miały  rys, ani obtarć. Ale i zdarzało się, że kupiłam modele w idealnym stanie (np. nieprodukowany mold Swaps) albo obdrapany  model na przeróbkę, czy "pęczek"koni.

 Z zakupami na eBay trzeba bardzo uważać, wyraźnie czytać opisy, dopytywać sprzedawców, potwierdzać ( przed zalicytowaniem) kwotę przesyłki, sprawdzać komentarze o sprzedawcy itp. Jakość obsługi, kontaktu, pakowania, czy opisów jest różna (przykładowo często co innego oznacza "stan bardzo dobry" dla kolekcjonera, a co innego dla człowieka, który kiedyś bawił się figurką, bywają błędy w opisach i nazwach moldów, czy dopiski Limited Edition przy zwykłych modelach itp.). Za to kupić można niemal wszystko, przy cierpliwym wyczekiwaniu zdarza się zdobyć wymarzony egzemplarz. Czasem nawet w stosunkowo dobrej cenie (zdarzyło mi się kupić model Traditional za około stówkę zł razem z przesylką !). A czasem jest to niemal jedyna możliwość kupna jakiegoś modelu ( np. Templado kosztował mnie dużo drożej niż przeciętne modele, ale tylko tak udało mogłam wtedy go zdobyć).
 
 Jeśli chodzi o przesyłki. Przy jednym dużym modelu traditional, z USA do Polski, tańszą opcją First Class płaciłam najczęściej ok 21-27 dolarów. Ale tu bywa spora rozbieżność zależnie od wagi całej przesyłki. Gdy zamawiałam więcej niż jeden model traditional niestety kwota przesyłki bardzo rosła np, dwukrotnie ( 50, a nawet 80 dolarów przy kilku modelach), ponieważ ze wzgl. na gabaryt i wagę paczka nie mogła być wysłana jako First Class, a musiała iść droższą opcją. Czyli nie sprawdza się pomył większych zakupów z ebay USA dla oszczędzenia na kosztach przesyłki. Zazwyczaj czekałam ok  3-5 tygodni na paczki ze stanów.
Przy przesyłkach europejskich ceny za przesyłkę bywają sporo lepsze, ale jest gorsza dostępność modeli , nawet tych dość mocno używanych (a i często są sporo droższe). Czas czekania na paczkę z W.Brytanii wynosił u mnie najczęściej 2-4 tygodnie.

Przy kupnie kilku modeli z różnych aukcji radzę tez wcześniej dopytać o kwotę za koszty wysyłki przesyłki łączonej. Czasem sprzedawca, zamiast przeliczyć koszty zgodnie z wagą, zwyczajnie sumuje koszty z wszystkich aukcji, aby więcej zarobić. Radzę uważać.

Opłaty dodatkowe.
Koszty związane  z przelewem zagranicznym i przeliczenie waluty dla banku, instytucji lub oplata za przelewanie środków i przeliczenie waluty dla serwisu Pay Pal, Za wszystkie moje aukcje, oraz zakupy z MPV (i chyba z UtterlyHorses) z za granicy płaciłam przez PayPal (nawet za siodło z WB, za grubszą kasę, dla mojej karej). Szybko, sprawnie i na temat.
 Cło - wszyscy nim straszą, a nie wszyscy o nim wiedza więcej. Ja w sumie też niewiele wiem, na szczęście ;) Coś mi się kojarzy, że chyba raz coś tam zapłaciłam. Ale to wszystko. Może plusem jest zamawianie z USA od osób prywatnych, modeli które mimo zamkniętego pudełka nie mają standardu nowości jak rzeczy ze sklepów? A może tak mi się trafiało do tej pory?

Tutaj jeszcze dodam ciekawą w praktyce informację. Wszystkie moje zagraniczne zakupy, związane z większa lub mniejszą korespondencją mailową, wykonałam (niestety) z minimalną znajomością angielskiego :p Całą korespondencję, napisaną w jak najprostszych zdaniach przepuszczam przez translator google, po czym czasem coś poprawiam, albo zmieniam zdania- by tłumaczenie "wydawało" mi się sensowniejsze. Sprzedający najczęściej odpisywali mi zdaniami łatwymi do przetłumaczenia.


Zawsze z eBay wszystko dochodziło do mnie bez większych niespodzianek.  Jedynie teraz czekam od dłuższego czasu na paczkę z USA. Okazało się, że z winy sprzedawcy, została ona źle zaadresowana. Sprzedawca napisał mi, że zwróci mi kasę za model i nie będzie wysyłał paczki ponownie, bo nie ma na to kasy. Czyli ja miałabym stracić kasę (ok 50 dolców!) za niedostarczoną przesyłkę z błędnym adresem. Napisałam do niego mail, że w świetle prawa zawarliśmy umowę z której ja się wywiązałam, a on nie. Sprzedawca szybciutko odpisał, że wyśle paczkę ponownie. Nadal na nią (nie) cierpliwie czekam, co jeszcze bardziej podsyca moja ciekawość modelu. Trochę konisko zwiedzi świata. W sumie  długa podróż ....całkiem nieźle pasuje do historii konia sportretowanego na tym moldzie. :)

 Pozdrowionka :)