Czyli tegoroczny, źrebaczkowy zawrót głowy - ciąg dalszy !
Tym razem źrebaczki są z hodowli Papo, która niedawno znaleźliśmy w naszej okolicy.
FIONAH DH
Papo Bulońskie źrebię kasztanowate 51104, klaczka
Ta kasztanowata klaczka przyjechała do nas jako odsadek. Jest naszą pierwszą przedstawicielką zimnokrwistych koni bulońskich. Klaczka zwraca uwagę swą bardzo dobrym, ciężkim typem. Normalnie zakochaliśmy się w jej grubaśnych, a jednocześnie mocno umięśnionych, apetycznych nóżkach wielkich kopytach i mocnej, atletycznej kłodzie.Papo Bulońskie źrebię kasztanowate 51104, klaczka
Jakby tego było mało klaczka ma ładną, ciężką głowę i niezwykle przyjazne spojrzenie. A swym żarłocznym i wiecznie nienasyconym apetytem zjednała sobie serca wszystkich.
Nieatrakcyjnie wygląda jedynie jej obecnie mało wyrazista maść – choć z drugiej strony, taki odcień jest bardzo typowy dla wielu źrebiąt zimnokrwistych, a i kojarzy mi się z źrebiętami, które z czasem siwieją co jest bardzo prawdopodobne u koni bulońskich. Przypuszczamy, że klaczka kiedyś będzie wspaniałą klaczą hodowlaną. Ona jest świetna! Tylko jak my ją wykarmimy? Ostatni nam obżarła nowe żerdzie na ogrodzenie. A widzący sytuację pracownik …poczochrał ją po kłębie i przyniósł jej kolejną porcję jedzenia.
Okiem Dorotheah. Zawsze zastanawiałam się nad tym źrebakiem, ale w kolejce były pilniejsze konie, a i odstraszała mnie myśl o słabym wykończeniu wielu koni Papo . W katalogu konik nie wygląda najciekawiej. W realu za to zyskuje po stokroć- klaczka trafiła do grupy moich ulubionych źrebiąt. Przy czym jest moim najcięższym – najmocniejszym w typie źrebolem za co ma gigantycznego plusa (przy niej np. źrebaki Shire to długonogi , a źrebak Percherona wygląda jak dużo drobniejszy koń ciepłokrwisty). W końcu widzę konika w typie w jakim widywałam źrebaki zimnokrwiste na czempionatach, czy u polskich hodowców!
Detale nóg czy stawów, głowy- oczywiście pozostawiają wiele do życzenia. Ale jest nie źle, szczególnie jak na tę skalę. Uwielbiam jej pozę- rozstawione przednie nogi przy pasieniu się, oraz machający ogonek. Największy minus to malowanie – choć zrobiono pędzlem delikatne rozjaśnienie konika od spodu brzucha i w pachach, pachwinach przy łopatkach czy na ogonie- to jednak razi mocno błyszcząca górna część konia. Malowanie kopyt wraz z rejonem koronki za mocno je powiększa i zmienia ich wizualny kształt (czemu Schleich na to nie wpadł? – wiele nowszych modeli ma za małe rzeźbą kopyta, to choć mogliby je fajnie pomalować).
OGRYZEK DH
-Papo Pinto źrebię 51096
Ogryzek jest absolutnym faworytem tegorocznych źrebiąt patrząc pod kątem uroku (nie anatomii). Przyjechał do nas jako odsadek razem z Fionah. Szybko zaprzyjaźnił się z wieloma końmi. Najlepiej się czuje gdy blisko niego jest srokata klacz Abaco Barb. Ogryzek nawet wpycha się do jej boksu, na co klacz odpowiada zgodą ze stoickim spokojem.-Papo Pinto źrebię 51096
Ogryzek ma nietypową skłonność- wiecznie się drapie. Oczywiście został już przebadany, a i jego sierść i skóra jest w jak najlepszym porządku, zadbana. :))
Ogierek ma charakterne spojrzenie i całkiem ładnie rozmieszczone plamy . Podczas drapania się zabawnie naciąga okolice chrap w kierunku drapanej partii ciała i memla sierść jęzorem. A spójrzcie jak nasłuchuje przy tym uszami na wszystkie strony i macha ogonkiem. Uważajcie bo was uszczypnie zębami!
Okiem Dorotheah. Zawsze czaiłam się na tego źrebaka przez jego pozę. I o ile na fotach wydawał mi się bardzo średni o tyle na żywca jest bomba, bardzo realistyczny dzięki swej pozie. Oczywiście anatomicznie jest czego się czepiać. Widać przede wszystkim słaby kształt stawów, podobnie jak u wielu koni Schleich. Przy dość niewielkim nakładzie można by było mu fajnie poprawić te detale nóg.
Z resztą jest lepiej, choć tez nie idealnie- choć zdecydowanie rzut z góry, na tak wygiętego konia, powinien inaczej wyglądać (za mocne zgięcie szyi w jednym miejscu, powinno być bardziej łukowate, wzdłuż całej szyi). Ale o dziwo z boku cały obrazek wygląda naprawdę dobrze. Szkoda tylko, że malowanie jest fatalne : rudy odcień plam się za mocno błyszczy (na całe szczęście rzeźbiona sierść jakby matuje cały obrazek, a białe rejony ciała błyszczą się w podobny sposób.
Szare rejony pyska fatalnie pomalowana pędzlem, język jest brązowy. Końcówka ogona, o dziwno ma ciemniejszy odcień brązu, niż ten na sierści (a brązowa grzywa jest w odcieniu łat). Kopyta powinny być cielistej barwy, a są brązowe. Jednak mimo wszystko ogierek ma niesamowity urok , czym bije na łopatki masę innych źrebiąt. Ogryzek to po prostu Ogryzek!
Jak jest u nas Ogryzek to musi być i Zgryzek.
A przewrotnie Zgryzek, nie jest ogierkiem, tylko klaczką :)
A przewrotnie Zgryzek, nie jest ogierkiem, tylko klaczką :)
ZGRYZEK DH
Papo źrebię, klaczka lipicańska ssąca 51099
No i mamy kolejne ogryzające, wszystko co jest w pobliżu, źrebię ! Zgryzek jest źrebięciem przesympatycznym ale i z charakterkiem. Łapie pyszczkiem wszystko, sprawdzając jaki będzie tego efekt.Papo źrebię, klaczka lipicańska ssąca 51099
Jak się okazuje źrebak świetnie wygląda nie tylko przy matce karmiącej, ale przy zabawach z innymi końmi, czy zaglądając na zwierzaki, albo jakby ogryzając plot itp.
Wielgachnym plusem jest jej chyba najlepsze malowanie, spośród moich koni Papo. Karą maść delikatnie, ładnie wycieniowano dość naturalną ciemnografitową barwą. Rozjaśniono jej także okolice pyszczka i uszy .
Kąciki oczu i język są ciemne, ale o różowym odcieniu (kolor nie jest zbyt krzykliwy, ale jest zauważalny). Kopytka pomalowano na szarobrązowy odcień zbliżony do tego jaki da się zauważyć u żywych karych koni.
I jak Wam się podobają te źrebięta ?
- my jesteśmy w nich zakochani !
***
Pozdrawiam !
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGratuluję nowych , świetnych modeli. Źrebole są przesympatyczne i mają fantastyczne, naturalne pozy. Życzę maluchom szczęśliwego dzieciństwa i sukcesów w pokazach.
OdpowiedzUsuńDzięki. Dzieciństwo zapewne będzie szczęśliwe :P Gorzej widzę ich starty w pokazach. Nawet nie miałam tego w planach. One są przeurocze, czego nie widać tak dobrze na fotach za to widać ich niedociągnięcia. :)
UsuńRównież gratuluję. A gdzie zamawiałaś Papo?
OdpowiedzUsuńDzięki. Znalazłam sklep stacjonarny w którym udało mi się obejrzeć część koni Papo na żywo, a co lepsze przygarnąć. :)
UsuńOgryzek i Fionah są śliczne. Zgryzek też ładny, ale ta dwójka przypadła mi najbardziej do gustu. Mają bardzo ładne, wymyślne pozy. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i gratuluję tych nowości!
Ps. Przeniosłam bloga na blogspot. Zapraszam. ;-)
Ja tam szaleję za całą trójką. I dodam od razu, że dokupiłam dla nich coś następnego :D
UsuńKilka koni w takich pozach od razu ożywia całe stadko.
Pozdrawiam i lecę na Twojego bloga !
Jeju też się zastanawiałam nad kupnem Fiony i ogryzka, ale wyszło że sobie je odpuszcze, na razie :D W mojej stajni jednak pojawi się niedługo coś również papowego :)
OdpowiedzUsuńA zgryzek urocza.
Wszystkie źrebaczki prześliczne, najbardziej podoba mi się Zgryzek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
cathsmodelhorses.blogspot.com
mi najbardziej podoba się ogryzek :] ale inne też są ładne
OdpowiedzUsuń