16.05.2013

Schleich Foal 2013- shire, hanoverian, fell pony i lipizan


Każdej wiosny w stadninach rodzi się wiele źrebaków. Także i u nas pojawiły się nowe źrebięta, przynosząc wielką radość.

-"Basmati DH"- Schleich źrebię,  klaczka Shire kłusująca 13736, od 2013

Już jakiś czas temu nasze stadko koni Shire powiększyło się o kolejne źrebię. 


Pojawiła się sympatyczna i pełna energii klaczka, która zawsze w zabawie ucieka . W sumie całkiem fajnie wpisuje się w proporcje typowe dla rasy shire. Ogólna harmonia sylwetki sprawia, że chętnie ją podziwiamy. Wszyscy już zdążyliśmy się z nią zaprzyjaźnić. Obecnie jest ona już w trakcie zmiany sierści – co widać na zdjęciach.

Okiem Dorotheah: Dla mnie klaczka jest numerem jeden z tegorocznych źrebiąt Schleich, mimo iż widać typowe dla firmy niedociągnięcia rzeźby. Na pewno też podoba mi się dużo bardziej niż starszy, stojący źrebak Shire tej firmy. Mega plus konik ma za żywy, ale też nie nazbyt szaleńczy kłusik. Nogi przy niewielkich poprawkach rzeźby mogłyby być naprawdę fajne. Natomiast największy plus, przy nie najgorszej, jak na Schleich, sylwetce-uważam wyłażącą sierść. Teoretycznie, przy dobrej kondycji, zdrowiu, żywieniu koniom podczas zmiany sierści powinna ona wyłazić równomiernie, a nie partiami. 

Ale bywa, że nawet u super zadbanych źrebiąt (może jest to związane z nagłą znaczną zmianą pogody?) sierść wychodzi  zostawiając na ciele ciekawe partie kosmatej dłuższej okrywy. Przez sierść do tego konika podchodzę osobiście (  kiedyś przepracowałam problem strachu do ludzi u janowskiego ogierka arabskiego, któremu sierść wychodziła partiami  w podobny sposób). Choć  wiem, że niektórym nie przypadła do gustu ta długa sierść na grzbiecie.



-"Hadżib DH" - Schleich Ogierek hanowerski 13730, od 2013 

Ten dość wysoki źrebak nieustannie, radośnie kłusuje po padokach. Ma harmonijną i dość typową dla rasy budowę. Ogierek powiększył skromną ilość naszych młodziutkich ogierków  A kto wie, może wyrośnie z niego piękny ogier czołowy, albo koń sportowy?

Okiem Dorotheah. Osobiście mam troszkę mieszane emocje co do tego malucha. Konik ten chyba jest najlepszym tegorocznym źrebięciem Schleich, a jednak mocno mi przeszkadza nie do końca udane ukazanie pozy, za słabe detale. Mam wrażenie, że to taka mała i dużo słabsza wersja Heartbreaker’a.

Słabiej anatomicznie wypada tez gdy porównujemy go ze starszym źrebakiem hanowerskim Schleich , jedynie poza jest ciekawsza, więc na pewno konik znajdzie wielu amatorów. Przeszkadzają mi odmiany na nogach wykonane pędzlem- niestety gruba warstwa farby mocno optycznie pogrubia pęcinki. Aerografowy cień na górnej części pyszczka też nie najlepiej wygląda. Ale wydaje mi się, że źrebaczek może okazać się bardzo fajnym konikiem na wszelkie przeróbki, szczególnie gdyby się komuś chciało nieco poprawić detale nóg.



-„Fellicja DH” - Schleich źrebię, klaczka kuc Fell 13741, od 2013  

Skoro mamy klacz i ogiera fell to musiało pojawić się i to źrebię. Urodą i poprawnością budowy nie grzeszy ta mała klaczka. Psowate spojrzenie chyba odziedziczyła po ojcu Fando DH. Za to urokiem osobistym, puchata sierścią o wspaniałym odcieniu przyciąga spojrzenia wszystkich. 

Okiem Dorotheah. Przyznam,  że kupiłam ją za maść i do kompletu koni fell. Nie najgorzej wygląda gdy patrzymy na nią po skosie od przodu patrząc na prawą stronę, albo od zadu z lekkim pokazaniem lewej strony. Czyli gdy nie widać jej głowy od przodu i tego fatalnego osadzenia oczu jak u psa.

 Nie do końca jestem pewna prawidłowości takiego odcienia u tak młodego źrebaczka. Co prawda kojarzy mi się, że kiedyś widziałam niemal identyczny odcień u młodego źrebięcia (i  z wiekiem wcale nie zamienił się w siwka, a na pewno nie  był koniem myszatym).  Podobnie wygląda maść siwiejąca z karego- ale tak jasny odcień widzimy zazwyczaj jednak u koni młodych dojrzewających (2-4 lata) – chętnie zobaczyłabym identyczny ciemny odcień na modelu dorosłego, młodego konia.



- „Leila DH”Schleich lipicańska klaczka 13738, od 2013

Nasze lipicany mają kolejne źrebię. Kara klaczka dużo korzystniej prezentuje się na żywo, uwielbia pozować. Jest gotowa także do przeglądów hodowlanych, dzięki koreczkom na grzywie ( -przy czym u źrebaka chciałoby się widzieć delikatniejsze koreczki).  Ma uroczą, nieco przy długą główkę, za to z wielkimi, pięknymi oczami, którymi ostatecznie wszystkich do siebie przekonała. 

Najwspanialej prezentuje się od przodu pod lekkim kątem- widać wtedy jej dumną i piękną postawę, ładne ciałko i zarysy nóżek. Patrząc z boku, chciałoby się widzieć nieco więcej zadu, względem mocnej klatki piersiowej, szyi i długiej główki.

 Klaczka pozując, przypomina nam kilka starszych stojących źrebaków z tej samej hodowli (Schleich ;) ) - ale po przyjrzeniu się widać, jej odmienną budowę i ustawienie nóżek.
Okiem Dorotheah: Za największą wadę uważam za wielkie korki. Gdyby nie one model byłby całkiem udany. Mogę nawet przymknąć troszkę oko na proporcje  wspomniany mały zadek – względem przodu i długiej główki, ponieważ takie rzeczy potrafią się troszkę jeszcze zmienić u dorastających koni. A i ogólnie klaczka jest bardzo ładna i chwyta za oko. Szkoda też, że ma niemal czarne kopytka (z minimalnymi poprzecznymi szarymi krechami), za to bardzo lubię ją za karą maść i błyszczące oczy.




 --Oj posypały nam się źrebaczki. Ale to nie koniec!    c.d.n. 
Pozdrowienia :)




3 komentarze:

  1. Do mnie shire niedługo zawita, bo mam na niego chrapkę, odkąd go zobaczyłam na zdjęciu promo. A reszta też pewnie sukcesywnie będzie się pojawiać. Zastanawiam się jednak poważnie nad lipicanem. Te korki mnie zniechęcają. Bardzo.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Ile nowości! Moim ulubieńcem jest zdecydowanie źrebak kuca fell <3

    TynnaHatter

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że też nie możesz się powstrzymać od kupowania Schleichów. Mała rzecz, a cieszy! Gratuluję ładnych zdjęć, zwłaszcza w stajni (poprzednia notka).
    maliaorca

    OdpowiedzUsuń

Witaj. Dzięki, że czytasz moje posty.
Niedawno znalazłam i usunełam kilka komentarzy nie zwiazanych z treścią reklamujacych jakieś dziwne rzeczy, prawdopodobnie z jakiegoś robota. Więc teraz wstawiane komentarze będą sprawdzane. Pozdrawiam :)