Portret ogiera SANDRO HIT, akwarel Dorota Zdunska
To mój osobisty ideał typu konia sportowego. :) Eksterier -moje marzenie. Ajak on się rusza możecie popatrzec na you tube.
W rzeczywistosci głowa z uszami ma około 4 cm
Pracowałam nad nim od pażdziernika ( w międzyczasie robiąc portret Kiwi i konczac źrebaka Puli) i poświęcając na niego rekordową ilość czasu i przede wszystkim zaangażowania. Wielokrotnie pracowałam mimo iż miałam poczucie, że już nie mam siły. Ale chęć ujrzenia ukończonego portretu była silniejsza.
Miał być własnie taki jak jest. Nalezą mu się jakieś tam małe poprawki, ale generalnie jest dokładnie taki jak go chciałam namalować.
Wiele ostatnich lat przedkładałam rzeźbę i modele koni nad malarstwo, czy fotografię koni, w których brakowało mi czegoś . Czego? Może : poczucia przestrzenności/trójwymiaru jakby, a może bardzo naturalnego wykończenia jakie ma wiele wspaniałych modeli , czy odlewów koni Artist Resin, a może jeszcze czegoś innego?. Nie umiem tego okreslić , ale własnie to starałam się zawrzeć w tym portrecie. I czuję, że to pierwszy obraz (mój), który daje mi to czego chciałam, ba daje więcej radości niz jakikolwiek model.
Mam nadzieję, że ktokolwiek z Was też coś w nim dostrzeze, że portret Wam się spodoba.
Teraz wisi sobie na honorowym miejscu. i świeci się -czarń i złoto.:)
Parę słów po polsku na facebook (zachęcam do polubienia-śledzenia na bieząco postępów prac itp.)
Więcej fot
Ludzie, jaki Ty masz talent! ^^ Kolejna praca wykonana przez Ciebie jest po prostu... niesamowita!!! *o*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ^^