4.09.2012

Breyer Traditional TEMPLADO Lusitano Stallion 1244


Obiecywałam co niektórym opis moldu Breyer Traditional Andalusian Stallion wykonanego przez Kathleen Moody, sprzedawanego od 2004 roku. jest to jeden z najpiękniejszych, najbardziej charakterystycznych i znanych moldów firmy Breyer Reeves. Od 2010 roku do dziś sprzedawany jest, wedlug mnie, jeden z ładniejszych  modeli na tym moldzie- gniady Kripton Seni II. Mold wyrzeźbiła Kathleen Mody, o której  wspominałam przy okazji modelu Breyer Traditional Iron Chief Metal.

Moim faworytem na tym moldzie  jest zdecydowanie mlecznosiwy jabłkowity, o delikatnie perlowym wykończeniu  TEMPLADO Lusitano Stallion numer 1244.
Templado Lusitiano Breyer Traditional



Długo na niego chorowałam stosunkowo niedawno postanowiłam spełnić to marzenie. Templado był sprzedawany w latach 2005-2008, więc musiałam szukać modelu na eBay ( niestety obecnie sprzedawane  egzemplarze są często w dużo wyższej, niż pierwotna, cenie nawet 400-500 zł). Po kilkukrotnych próbach zakupu udało mi się sprowadzic model Templado ze USA.

Templado Lusitiano Breyer Traditional

Model ten to portret luzytanskiego  ogiera Templado, gwiazdy pokazów Frederic'a Pignon'a. Zresztą model pod spodem na brzuchu posiada złoty autograf Frederica. W sieci można znaleźć mnóstwo zdjęć i filmików żywego Templado, jak choćby te dwie foty:
Słynny portret,     fota 2


Gdy model przybył do mnie przypomniały mi się słowa, brzmiące mniej więcej -Hrabia Dzieduszycki oniemiał dnia pewnego, gdy zobaczył mlecznosiwego ogiera... Oniemiałam z zachwytu!

Templado Lusitiano Breyer Traditional
- Na brzuchu , zadzie i przy łokciach widać delikatne jabłka.


Pod kątem anatomii czepiałabym się najbardziej wąskich nadpęć przednich (zakrzywiona tylna linia ścięgien), troszkę dziwnych stawów nadgarstkowych i pęcinowych, za wąskich pęcin. Może tez drażnić jakby schematyczne zaznaczenie partii mięśniowych na zadzie czy łopatce. Ale te szczegóły wydają mi się mniej zauważalne przy jasno siwych nogach. Jednocześnie też artystka wzbogaciła rzeźbę o wiele żyłek, bogatą w detale rzeźbę nóg i tą niesamowita rzeźbę grzywy i ogona. A co dla mnie jest najważniejsze to proporcje konia wydają się bardzo dobre. Do tego świetnie pokazane są cechy ras hiszpańskich, czy portugalskich.
A co najważniejsze cały mold jest po prostu przepiękny i według mnie to jeden z najwspanialszych modeli firmy Breyer !


templadino

Templado Lusitiano Breyer TraditionalTemplado Lusitiano Breyer Traditional

Zdjęcie z lampą  - dobrze widać satynowo-perłowy połysk, oraz przede wszystkim ładny, typowy dla ras iberyjskich kształt głowy i szyi, a także wspaniałą rzeźbę grzywy.

Templado Lusitiano Breyer Traditional

Rozwiana grzywa układa się nieco bardziej po lewej stronie szyi. Ta grzywa i ogon  to po prostu mistrzostwo :)

Samo malowanie ze względu na perłowy odcień prawdopodobnie nie każdemu przypadłoby do gustu. Sama uwielbiam perłowo wykańczane modele firmy Breyer, ponieważ nie ma w tym przesady, zostaje naturalnośc maści, z olśniewającym, ciepłym i przyjemnym odcieniem, oraz z delikatnym połyskiem. Dlatego tak bardzo zależało mi na Templado. Oko jest czarne z bialą twardfówką. Kasztany i kopyta mogłyby być jaśniejsze, delikatnie brązowawe. Ale cały model robi fenomenalne wrażenie na żywo :) Jest wspaniały !

Słowami ciężko to opisać więc po prostu dodam sporo zdjęć.

templado


Templado

Templadino kiwi prezent.
Templado w mej "produkcji" prezenterce.

quattro
Od lewej Breyer Traditional: Sunny Treasure Hunt 2011, Templado, Big Chex To Cash, z tyłu Ravel. fota z lampą błyskową.

galoperki
Od lewej Breyer Traditional: Ideal, Templado, Poswiata (mold Black Beauty), Cigar

I same moldy andaluzów:
Andaluzy
Andaluzy firm Breyer, Collecta, Safari Ltd., Schleich, Papo.

Pozdrawiam!!!

6 komentarzy:

  1. Na tle kwiatów wygląda bajecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. On w perłowej maści jest własnie taki mistyczno - bajeczny, a w kwiatach, to jeszcze bardziej to widać.

      Usuń
  2. Nigdy mnie jakoś ten mold nie porywał, ale w tej wersji kolorystycznej wygląda bardzo ładnie.

    PS: kurcze, gdybym wiedziała, że chcesz Big Chexa, to bym go wcześniej wystawiła na sprzedaż. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go kocham i to tylko w tej maści ! W innych masciach jest fajny, ale zauważam w moldziee więcej niedociągnięc niż w tej wersji. W kolekcji wciąż gra jedne z pierwszych skrzypiec. Jest u mnie w ścisłej czołówce ulubieńców choć mam juz ponad 50 tradków, wolę go niż wiele innych superanckich technicznie koni.
      Pewnie bym się zastanowiła, choc i tak Big Chexa chciałam nowego, aby mieć pewnośc nie podrapanej maści- bo ma mega wypasione wykończenie OF :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Jaki mold to ten duży andaluz na końcowym zdjęciu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na ostatniej fotce w stępie hiszpańskim jest andalusian Legionario, bardzo stary mold Hessa.

      Usuń

Witaj. Dzięki, że czytasz moje posty.
Niedawno znalazłam i usunełam kilka komentarzy nie zwiazanych z treścią reklamujacych jakieś dziwne rzeczy, prawdopodobnie z jakiegoś robota. Więc teraz wstawiane komentarze będą sprawdzane. Pozdrawiam :)