Mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie :D
Na szczęście z wieloma z Was mam stały kontakt poprzez Facebooka czy Instagrama :)
Niemal niczym mistyczny Fniks z popiołów :) powracam w temat koni, tworzenia, pisania i do modeli na dobre, ale już w praktyczniejszej formie.
Kto ma ze mną kontakt, wie jak wiele zmieniło się u mnie najpierw w życiu wewnętrznym, a w ślad za tym także w całym życiu, z wielkimi, pięknymi zmianami na bardzo wielu płaszczyznach.
Dzięki temu mogę teraz powrócić do pozostałych planów ze spokojem i zaufaniem w sercu.
Przede wszystkim musze wam namisać, że mogę się już nacieszyć przywiezieniem blisko mnie
i spotkaniami z tą Panią:
Poświatka
Tak to moja, zresztą już bardzo dojrzała Poświatka! Jest ze mną od 27 lipca ! To była: