Towarzyszyliście mi podczas tworzenia mego pierwszego reliefu, więc może i spojrzycie na tę pracę.
Tak obecnie wygląda po trzecim dniu pracy
Nic tu jeszcze nie ma ostatecznego wygladu ( proporcje się zmienią po dodaniu masy, łeb będzie nieco węższy, szyja przeformowana, nogi masywniejsze itp.)
Subiektywnie, co raz bardziej konisko mi się podoba - znaczy się zaczynam go lubić :)
Zaczęłam ten relief w szkole artystycznej w Genui (IT), w styczniu (?) Po pierwszym dniu
To był krok/dzień drugi
Znikam :)
Zapowiada się tak jak tamten się zapowiadał - świetnie!
OdpowiedzUsuńRelief... ciekawie - póki co oglądałam tylko twoje malarskie dzieła, a teraz orientuję się, że sztuka którą tworzysz jest zdecydowanie niejednorodna!
OdpowiedzUsuńChwileczkę... chodzisz do szkoły artystycznej w Genui?!?!
Pozdrawiam!
Witam. Świetny blog. Kocham go! Bardzo ładne tworzysz akcesoria zwłaszcza dla Breyer. PS: Skąd masz skórę na siodła dla modeli? :)
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy! Zapraszam na mój nowy blog:
OdpowiedzUsuńhttp://breyerischleichkasi.blogspot.com/
Cudowny, masz niesamowity talent :)
OdpowiedzUsuńMasz talent :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog :http://schleichewci.blogspot.com/
Pozdrawiam :-)
Przepiękny <3
OdpowiedzUsuńPiękny :) Bardzo podoba mi się ta poza - taka dynamiczna :D Już teraz bardzo fajnie wygląda, więc pewnie będzie jeszcze lepszy. Z niecierpliwością czekam na kolejne foty :)
OdpowiedzUsuńpięknie się zapowiada :) zazdroszczę talentu i czekam na zdjęcia ukończonego dzieła :)
OdpowiedzUsuńwww.larositastable.blogspot.com