Jak w poprzednim roku tak i teraz robię listę wszelkich nowości w miarę pojawiania się, z pierwszymi refleksjami na temat koni.
NOWOŚCI SCHLEICH KONIE 2017 - NEW HORSES SCHLEICH 2017
Brawo dla Schleich za pewną poprawę!
W koncu cosik drgnęło do przodu z końmi Schleich. Choć juz się pogodziłam, że końsko podobne obiekty, nie do końca realisyczne, po prostu są wpisane w strategię działania firmy - czy tego chcemy czy nie. I ma to swoje zalety, a koniki niezaprzeczalny urok i rzesze miłosników. Przyznam, że od kilku lat co raz rzadziej konie tej firmy trafiały na moje półki, nie tylko przez brak miejsca, dostępność innych modeli, ale przede wszystkim przez jakość samych koni Schleich. Podobało mi się bardzo duży procent nowych koni wprowadzonych w latach 2007- 2012 ( typu 7 i więcej fajnych koni ). W kolejnych latach ilość nowych koni rosła, ale podobało mi się z nich co raz mniej ( lizczbą i procentyowo). Np w ubiegłym roku podobały mi się zaledwie 4 konie z kilkunastu sztuk ( plus za to za ekstra dodatki). Tym razem podoba mi znowu powyżej 7 koni (niektóre bardzo mi się podobają!) a większośc z modeli wydaje mi się bardziej dopracowana, poprawneijsza, naturalniejsza pozą. Brawo. Wykonczenia najładniejsze w historii koni Schleich, jak u ostatnich roczników. Plus mamy fajne zestawy. Minus za powtarzalnośc ras, podczas gdy mamy tyle ras do wyboru, a nnigdty nie robionych przez Schelich.
Hanowery
13837 wałach hanowerski 13818 źrebię hanowerskie 13817 klacz hanowerska
Ogier han.- dla mnie "Must have", jeśli na zywo bęzie równie fajny. Choć ma
zaważone proporcje ..giga klatka piersiowa i lekki zadek, to jednak jest wybitnie urodziwy ! Niby poza stój, a koń jest niezwykły, bardzo żywy i w pięknym typie. Zawsze fasynowały mnie zdjęcia niemieckich koni w podobnym typie, które czasmi prezentuja sie w dokładnie takiej pozie. Masą, ciałem kojarzy mi się troszkę z niektórymi końmi fryderyksborskimi. Być może ten typ nie przypadnie do gustu kazdemu. Mógłby miec więcej mieśni, ale mi się taki podoba - wszak to Schleich.
Źrebak - drugi mój "Must have". Uwielbiam źrebaki Schleich, a ten jest wyjątkowo dobry. nie dość, ze ma ładną pozę, piękną harmonijną sylwetkę to jeszcze przyjrzyjcie się rzeźbie jego sierści. Na głowie jak u zywego konia, a w okolicy słabizny u źrebięcia (i większości koni z tego rocznika jak u koni 2016 ) sierść zmienia kierunki mniej więcej zgodnie z kierunkiem rośnięcia sierści u żywych koni . Żrebak mimo grubych uszu, mięsistych detali pyska, czy słabszych stawów, pęcin, kopyt jest po prostu piękny ! I chyba koreczki widzę :)
Klacz - brawo za dynamikę, mocne odpychanie zadem, fajne ustawienie głowy, szyi, ekspresję uszu. Nieststy tylna, lewa kończyna w tej pozie powinna stanąć blizej przedniej, z bardziej rozwartym juz stawem. Z tym,że to by była mniej stabilna poza, a Schleich chyba zabiega o stabilnie stojące konie. Minus za krecho-zarysy mięsni i źle rozmieszczone ganasze, wpychające się na szyję. Klacz raczej nie dla mnie, ale na żywo pewnie będzie urzekać i zdobędzie rzesze miłośników. A ona i źrebię wydają mi się lepsze niż poprzednia wersja hanowerów. Wałacha z ogierem cięzko porównac- bo są tak odmienne w typie.
Haflingery
13813 ogier haflinger 13814 źrebię haflinger 13812 klacz halfinger
"Ogr"- super, jak na żywo będzie taki fajny to go kupię (jak znajdę na niego miejsce). Lżejszy, wspłczesny typ niż wczesniejszy haflinger stojący, dlatego warto mmieć oba :) Szkoda, że przednia lewa nie jest bliżej zadniej lewej- koń byłby dynamiczny ale pewnie mniej stabilny. Śmieszny pyszczek nozdrza- ale bardzo urocze i można je polubic ! Szkoda,żenie ma jaśniejszego jak klacz odcienia masci.
Źerbię - kolejny fajny źrebak u Schleich w tej rasie. Razi mnie trochę niedokładny spód ( szczególnie pęciny, kopytka), a góra jest na fajna. Pyszczek, spojrzenie urocze. Chętnie bym go kupiła, gdybym miała miejsce.
Klacz - mogłaby miec ładniejszy pyszczek i lepiej dopracowana pozę- przód wydaje się kłusować, zad stępowac z zbyt zgiętymi w pozie stawami skokowymi. A może to miało być takie coś, nie wiem. Dla mnie minimialnie chyba wygrywa poprzednia haflingerka z za długą nogą. Choć sumując minusy i plusy obie klacze są na zbliżonym poziomie.
Andaluzy
13821 ogier andaluzyjski 13822 źrebię andaluzyjskie
Ogr - raczej nie dla mnie, ale wyglada na prawdę przyzwoicie jak na konie tej firmy. Rasę w sumie przypomina, choc nieidealnuie, maść fajna. W sumie najsłabiej wypada głowa- brakuje mi typowego u andaluzów profilu. Ale pozą, głową i grzywą, bardziej podobał mi się stary andaluz. Ten wygrywa lekkością, detalami i też ma wielki urok.
Źrebię - piękne, leciutkie proporcje, ładne ciałko. Źrebol wygląda na podrostka, niemalże roczniaka. jedynie wielka szkoda, że głowa jest nie najlepsza - może z innej perspektywy będzie ładniejsza? Drazni tez trochę przednia linia lewego podramienia w tym ujęciu. O zakupie zdecyduję pewnie patrzac na żywo na głowę. Starszy źrebl wydaje się być młodszy, miał lepszą pozę, ale oba źrebaki mają swoje plusy i są warte uwagi.
Lipicany
13820 źrebię lipicańskie 13819 klacz lipicańska
Źrebię- nie wiem jak to robi Schleich, że lubię ich wszystkie źrebaki tej rasy. Pierwszy w kłusie był dobry, kolejny lepszy mimo jakichś zgrzytów, a ten będzie chyba jeszcze lepszy ! Chciałabym go przygarnąc !
Klacz - zapowiada się w końcu zdecydowanie dobra klacz w tej rasie! Obie klacze na pierwszy rzut oka wydają się bardzo podobne, jakby firma chciała powtórzyć sukces. Ale nie obrażam się w przypadku powtórki na lepsze! Pierwsza miała mało detali, ale dość dobry, choć cięzki typ. Ostatnia mimo urody i pięknych, kuszacych detali była IHMO bardzo słaba pozą i kategorycznie odmawiałam sobie jej zakupu. Ta ma piękne detale, kształty calego ciała i całkiem znośną pozę. Jestem ciakwa jej szyi, klatki piersiowej z boku. Urzeka mnie jej głowa z świetną sierścią. Chyba postaram się ją kupić !
13815 ogier islandzki
Kapitalny jak na Schleich ! Dobry, typowy island. Patrząc po samych fotach - bardziej do mnie przemawia niż Island trad. Breyer -Moody!!! Wydaje się lepszy niż poprzednik ( tamten ma plus za pozę-tolt). Jedynie mięsiste jak u quartera ganasze bym zmnienszyła, czółko nico zwęziła i oczywiscie detale podrasowałabym. Ale i tak pewnie go kupię. Fajnie będzie wyglądac obok kasztanowatej idącej islandki 13708 i źrebaka. Do tego ma duzy plus za odcień maści podobny do maści źrebaka !
13833 klacz tennessee walker 13832 wałach tennessee walker
Klacz - wyjątkowo podobna, jak w lustrzanym odbiciu, do starszego, kasztanowatego ogiera TWH. Ale nieststy jest sporo słabsza. Pewnie wiele osób ucieszy się z możliwości kupienia zbliżonego konia. Dla mnie jednak wielka szkoda, że nie ma zupełnie innego, może gfajnego konia w to miejsce. Choć może i lepiej dla portwela.
Wałach- Bardzo mocno kojarzy mi się z już starszym, stojacym hanowerem, tylko sporo lżejszym, z innymi detalami , głowa. Taki z niego niepozorny konik,, ale swój urok i błysk w oczach ma. Fajnie, że jest dość lekki. Duży plus za maść. Rasę nieszczególnie widać - konia można by podpasowac do welu innych ras, co może być plusem. Zdecydowanie wolę poprzedniego chłopca- kasztanowatego ogra TWH. Ale konik ma w sobie cos przyciągającego.
13830 klacz pinto
Na pewno wydaje się ciekawsza niż starsza klacz pinto. Nie podoba mi się jej napreżona góra linia, a rozciagnięta dolna, ale musze przyznac, że jest bardzo natularna i paradoksalnie własnie za nią klacz ma największego u mnie plusa. Raczej nie dla mnie, ale juz widze tabuny zakochanych w niej osób.
13831 ogier tinker
Wydaje mi się najsłabszym koniem z tego rocznika. A i tak jest znośny i uroczy. Masą, detalami i i wykończeniem zbliżony do równie ciężkiej klaczy kasztanowato-srokatej tej rasy, choc nieco lepszy. Zdecydowanie przegrywa dla mnie z poprzednim chłopakiem ( szczególnie w wersji gniado-srokatej), a na bank ajako tinker z świetną starszą karo-srokatą klaczą.
42358 zestaw skokowy 42359 zestaw rekreacyjny 42363 amazonka z islandami
Skokowy - hanowerka w karej maści z odmianami i w zestawie z jeźdzcem w zielonym rajtroku bardziej mi sie podoba niż gniadoszka.
rekreacyjny - wałaszek TWH. Kameleon pięknie mu bylo w karej masci, a w tej wygląda jak zupełnie inny koń. Uroczy zestaw, z różem, ale nie przesłodzony
zest amazonka z islandami - kolejny zestaw, który na pewno znajdzie zwollników. Pięknie i nietuzinkowo wygladają isnady w tej masci. Brawo za realizm barw. A do tego nowy ogier tez pasuje do tej maści źrebaka i można mieć fajna rodzinkę z dodatkami.
42360 folblut z derką 42361 źrebię z derką 42362 opiekunka z szetlandami
folblut - poza nie gra, detale nóg słabe. Ale po zdjeciu derki może będzie lepiej wyglądał. łepek uroczy i kojarzy mi sie z rasą, maśc fajna. Ale hitem jest dla mnie derka - szczegeólnie materiał w rąby. Ja "cem" taką.
Źrebię w derce- czyżby to miał być mały folblucik do skompletowania z folblutem w derce?? Przyznam,że jestem ciekaw jego ciaka. Nogi nienajgorsze, lecutkie, łepek specyficzny, ale dośc ładny. Szkoda, że takie słitaśne barwy. Ale pewnie nie jednej osobie przypadną do gustu. Jakiś duży się wydaje ???
Szetlandy - fajny zestawik, choć szetlandy wolę w starsze. Ale są całkiem fajne i komplecik z amazonką w fajnych barwach. Ciekawa jestem klaczki z boku.
********************************************************************************
NOWOŚCI KONIE SAFARI LTD 2017
152905 Knabstrupper Safari koń 2017
Niezły , choc chyba zdjęcia nie pokazują tego tak dobrze.
Daleko od koni Collecta, ale zblizony do galopujacej knabstruppki Schleich. Minimalnie lepszy chyba od niej maścią ( ładniejsze plamki i cała maść), brzydszy gonek. A zdecydowanie wygrywa dla mnie pozą, harmonią budowy, naturalnościa sylwetki. Wydaje się miec mniej detali, gorsze rzeźbienia sierści, ale i tak jest na plus. Szkoda, że kopytka takie ciemne. Przy okazji coś też drgnęło u Safari
1526065 Bashkir curly Safari Horse 2017
Na peirwszy rzut oka może odstraszyć jakościa malowania, masci- co po cz eści jest za pewnie kwestią zdjęć i nie tak dobrej jakości wykończenia jak mają konie Schleich. Łatwo więc go nie docenić i szybko pominąc !
Jestem na tak !Sylwetką, pozą moze nie jest wybitny, ale jest całkiem dobry. plus za lekkość. A mega plus za pieknie wyrzeźbiona sierść, gdzie na prawdę widać skręcona sierść jak układa się w fale na całym ciele tak jak to widać u żywych curly , a u koni Schleich tej rasy bardzo mi tego brakuje. bardzo chciałam mieć konia Curly, ale konie Schleich na żywo odpuściłam sobie. Jak patrzę na klacz Sch., to wydaje mi się zdecydowanie słabsza rzeżbą :) Tego curly chyba będę musiała zdiobyć i moze przemalować !
Safari Horse 2017 Fjord 152705
Bardzo dobry typem, dość lekki Fjord. daleko od fjorda collecty, ale na łeb na szyje bije wszystkie fiordy Schleich. ino malowania dobrego zabrako konikowi. Wielka szkoda. Trzeba by było to to kupic i przemalować. Do nnie chyba nie trafi ze względu na braki na półkach i inne fryzy
( jeszcze curly musze kupic i nowego hanowera ze źrebolem), ale już myślę o podziwianiu konika u innych ! Wydaje się technicznie najlepszym z nowych koni tej firmy.
Ogólnie mały plusik za te konie dla Safari względem koni z ostatnich lat.
*****************************************************************
Post dostaje etykietę, która pojawi się w pasku etykiet po lewej stronie , oraz robię dodatkowo strone widocza w górnym pasku stron gdzie będą wrzucone linki do postów z końmi 2017 roku.
***
Przy okazji możecie zerknąc do opini o konikach Schleich do Nightmare Collector
http://5gwiaazdek.blogspot.com/
te same koniki, a emocje czesto inne, warte poczytania.
***
Pozdrawiam!!!
Mi się te nowe Schleich'y niespecjalnie spodobały (może poza wałaszkiem TWH), ale wciąż jestem ich niesamowicie ciekawa na żywo. Bo swój urok mają, i chociaż niektóre nowe konie niepokojąco przypominają starsze moldy, to prawdą jest, że firma powoli odbija się od dna. Oby z roku na rok było coraz lepiej!
OdpowiedzUsuńSchleich jest Schleich. Chyba komuś zależy na zachowaniu form nie do końca idealnych. Trzeba sie do tego przyzwyczaić i darować sobie te konie, albo kupować je z premedytacja. Gdybym miała godziwą ilość miejsca kupowałabym większość Schleichów nadal. A tak mam zagwozdkę, jakiego konia kupić, a co sprzedać by mieć choć troszkę miejsca i nie łamać przy tym sobie serducha.
UsuńNa żywo kameleony niesamowite jakże czeto lubią zaskakiwać i wpychać się podstępem do torebki... :)
Pozdrowionka !
Oh już czuję jak mój portwel będzie płakał w przyszłym roku... Jestem totalnie zakochana w większości nowych koni schleicha! Na pewno trafią do mnie hanowery, klacz Pinto, Tinker, klacz lipican i ogier islandzki *u* te modele są poprostu przeurocze. Ciekawią mnie bardzo zestawy z szetlandami oraz z źrebem i dziewczynką...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
U mnie nie tylko płacz portfela, ale i półek i szafek, w jakich już jest nadmiar koni. Jak to mam zrobić by coś podobającego mi się przygarnąć , a inną starszą Schleicho-perełkę sprzedać?
UsuńCiężki moment dla mnie. Pocieszające jest, że niektóre z moich koników już cieszą nowych właścicieli.
Mnie ten hanower nakręcił na maksa. Żrebolka tez pożadam. Curly pragnę. Lipicankę do moich 3 źrebiąt tej rasy w końcu chyba kupię jeśli na żywo będzie dobrze. A i jej źrebak może mi się wśliznąć do torby po uprzednim wypływuie kaski. A Island i haflinger ? Aaaa już dawno mi się tak nie podobały nowe Schleichy.
Mam jeszcze nadzieję,że firma wypuści osobno derkę takką jak ma folblut.
Em... Skoro nie masz już miejsca ja bym niektóre sprzedała (te których już że tak powiem nie używasz) i byś się cieszyła nowszymi. A swoją drogą mogła byś mi sprzedać ogra andaluzyjskiego? Bardzo proszę!
UsuńEm... Skoro nie masz już miejsca ja bym niektóre sprzedała (te których już że tak powiem nie używasz) i byś się cieszyła nowszymi. A swoją drogą mogła byś mi sprzedać ogra andaluzyjskiego? Bardzo proszę!
UsuńJuż sporo koników skali Schleich znalazło nowe domki. Faktycznie już od lat miałam za ciasno w domu, zbyt wiele koni mieszkających w zakamarkach, czy kartonach. Nie o to chodzi. Po 15 stycznia na sprzedaż, na allegro pójdzie kolejna partia koni z kolekcji. Ta decyzja wisiała nade mną już ładnych kilka lat. Niech się teraz inni cieszą tymi konikami, możliwością upolowania wielu nieprodukowanych już modeli. Czy akurat andaluz pójdzie- jeszcze nie wiem, rozważam, zobaczymy. Jakby co proszę obserwuj moje aukcje allegro :) Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńDzień dobry
OdpowiedzUsuńPrzekonała mnie Pani do niektórych z tych modeli, ;) ale i tak zapewne wiele z nich do mnie nie przybędzie. Ale nowości zawsze budzą tyllle zdań ile kolekcjonerów więc ciekawa jestem opini różnych osób :D
Pozdrawiam
Srokata
Witam !
UsuńCiesze się, że post się przydał, choć nie do końca chodziło mi o przekonywanie , a raczej pokazanie co o tych konikach myślę, jak to widzę i jakie wstępnie budzą one u mnie emocje. A emocje każdy ma prawo mieć inne !
Jeśli chciałabym do czegoś przekonywać to głownie do otwartej głowy w wyborze, daniu konikom szansy i oglądania większej ilości fot, lub modeli na żywo, aby wtedy zdecydować.
Schleich są specyficzne. Wiele razy oglądając promo foty pisałam, że ten koń jest paskudny, tamten znośny, a trzeciego kupię na pewno. A w rzeczywistości fotopaskudy nie raz zawładnęły mym serduchem, a konie "kupię na bank" nie zawitały u mnie. Np. w ostatnich latach na fotach zauroczyły mnie mocno źrebię TWH i klacz szetlandzka z serduszkiem. A na żywo .... TWH kupiłam i kręcę nosem, a klaczki do dziś nie mam. Natomiast stary ogier knabstrupper z irokezem na promo był wg. mnie obrzydliwy, odrażający. Na żywo kupił mnie i stał się jednym z ulubieńców Schleich. Klaczka fryza z przedostatnigo postu, na fotach też paskudna mi się wydawała. Na żywo zaskoczyła, by po pewnym czasie zawitać w naszym domu. Nie mogę oderwać od niej łapek i oczu. Niby nie nadzwyczajna , z wadami- a coś krzyczy we mnie z radości !
Tak w ogóle pewna dygresja. Co raz świadomiej kupuję Schleich nie dla ich anatomii, odwzorowania rasy, logiki, a tylko i wyłącznie dla ich uroku - a raczej dla mych pozytywnych emocji, gdy na nie patrzę ! Bo lubię patrzeć na coś z bananem na pół twarzy ! I nauczyłam się w życiu bardzo szanować moje emocje, słuchać ich i traktować je jak drogowskazy, prowadzące do szczęścia.
Te małe gumowate i plastikowe, czy żywiczne wytwory ludzkiej fantazji i wyobraźni dają mi niezłą dawkę radochy i powera w życiu !
Pozdrawiam Srokata !
P.S. Jak zawsze przypominam i proszę: bez "Pani", na luzie proszę, po ludzku !
...Może i urodziłam się w epoce kamienia łupanego, gdy nie było internetu i w Polsce chyba nikt nie słyszał o Breyerach, ale nie jestem aż taka stara :D))))
Pozdrówka ciepłe jeszcze raz
Mam nadzieję że schleihy będą miały więcej detali niż te z 2016. Najbardziej podobają mi się hanowery, lipicany i klacz pinto. Może kupię też andaluzy i haflingery. Zestawy również świetne. Chyba najlepszy ten skokowy. Z safari koń Bashkir curly najlepszy. Chociaż wolałabym go/ją w innej maści.
OdpowiedzUsuńMi na ilości detali aż tak bardzo nie zależy. Uzmysłowiłam sobie, że kolejnego Schleich kupię dla jego uroku raczej. A detali wolę niewiele niż słabe pseudo zarysy mięśni - jak to wyszło u hanowerki niestety.
UsuńZ Safari tez dla mnie numerem jeden jest Curly,od kiedy przyjrzałam mu się lepiej. Malowanie ma fatalne- wiele na nim traci rzeźba konika i w efekcie także chyba firma Safari. Gdyby poprawiono malowania wiele koni o wiele lepiej by się prezentowała. Nawet najlepsze konie Safari postawione obok koni Schleich jakże często chowają się w cieniu przez brak dobrego wykończenia ! Bez dobrego cieniowania wizualnie zatracają szczegóły. A nawet najbardziej
Na żywo jeśli konik będzie taki jak na fotach to właśnie kupię go pod przemalowanie.
Pozdrawiam ciepło Opal Horse :)
Idealnie Idealna można kupić już od stycznia 2017 do czerwca 2017
UsuńOd kiedy można je kupić? (Schleich)
OdpowiedzUsuńTo są nowości na 2017 roku i zapewne dopiero wtedy sukcesywnie zaczną pojawiać się w sklepach. Jak znam życie w Polsce będą z opóźnieniem. W Niemczech konie Schleich pojawiają się nieco szybciej- ale dochodzi koszt przesyłki zagranicznej i w praktyce bardziej opłaca się zaczekać aż będą w Polsce.
UsuńPozdrawiam :)
Dziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńMam pytanie. Czy koń w zestawie skokowym to ten sam koń tylko przemalowana Klacz Hanowerski? I tak samo z zestawem rekreacyjnym? Proszę o odpowiedź i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKoniara. Na moje oko tak, w zestawach są przemalowane konie: hanowerska klacz w skokowym kara, a w rekreacyjnym za siwka robi nowy TWH wałaszek oryginalnie kary. I oczywiście islandy znane z poprzednich lat są przemalowane w zestawie -amazonka z islandami.
UsuńPozdrawiam Koniara !
Bardzo dziękuję za odpowiedź i również Pozdrawiam.
UsuńJa powiem tylko tyle, że mi ze schleichów się tylko podobają TWH c;
OdpowiedzUsuńJa już planuję zakup klaczy pinto, hanowerskiej, tenessee, oraz ogiera tinker.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, po co schleich zrobił w 2015 "nowego" ogiera TWH, klacz pinto i ogiera tinker, skoro teraz zrobił jeszcze inne? Troszeczkę bez sensu.
Ja już sama nie wiem co kupię, bo nie mam i tak gdzie ich stawiać. Pewnie wyjdzie spontanicznie.
UsuńAle w sumie sporo nowości do mnie przemawia za co firma ma plusa. Może coś się ruszyło troszkę.
Pozdrawiam ciepło !
Wiadomo kiedy będzie sprzedaż nowych modeli 2017??
OdpowiedzUsuńFajniebkonie. Mam ich z 80 xD A haflinger klacz jest o wiele ładniejsza na żywo. Pysk ma charakterystycznych, gładki i słodki (z kremową łatą). Klacz pinto jest przepiękna... Coś wam powiem. Nie opłaca się oceniać konia gdy nie wiesz jak wygląda na żywo ;)
OdpowiedzUsuń