Strony

24.07.2016

CZ.1 - MAŁE KONIKI !!! FIGURKI KONI Z PLASIKU, GUMY I PODOBNYCH TWORZYW

***  Zdjęcia innych figur koni ***

MAŁE FIGURKI KONI Z PLASIKU, GUMY I PODOBNYCH TWORZYW 
( większośc no name- bez oznaczeń moldu, producenta)
CZĘŚĆ PIERWSZA
Skala zbliżona do Stablemates Breyer - lub nieco mniejsza.

Wiekszość z nich kupiłam jeszcze gdy byłam dzieckiem (przełom lat 80/90 - tych ) i milion razy starałam się ich pozbyć. Częsć stadka zmieniło domek/stajnię, ale zostały u mnie te najciekawsze i ulubione konie. Jako, że w  czasach mego dzieciństwa w Polsce nie było koni Breyer, czy choćby Schleich - każdy z tych koników był na wagę zlota, a niektóre z nich wybitnie uwielbiałam. Dla  niektórych egzemplarzy potrafiłam kupić cały kompet zwierzaków, samochód z przyczepą do transportu koni czy nawet farmę. Kilka sztuk jest nowszym nabytkiem mego synka.
Częśc koników było w jajkach niespodziankach, albo było breloczkami i potrafiłam konsekwntnie wykupować je jeden po drugim do zebrania niemal wszystkich.  Niektóre koniki mają wybite jakies oznaczenia firm, a nawet ras, ale większość jest tzw."no name" i produkcji Chińskiej. Z moich dociekań wynika, że niektóre koniki to zmniejszona, słabsza "kopia" moldów koni Hartland, Britains, Breyer, sa tez koniki z Lidla. Inne są prawdziwymi zdobyczami prawdopodobnie polskiej produkcji z czasów PRL - dziś to ciekawy zabytek czasu. Niektóre są przemalowane przeze mnie.
Więc dla Was teraz mała wycieczka w czasie i koniko-przestrzeni :)
Jedziemy !





Urzekające "Chińczyki". Zdecydowanie później zdobyte koniki amerykańskiej firmy NewRay.
Mają pod brzuchem wybite "NewRay, Made In China"

1.pod brzuchem wybite "NewRay, Made In China"


2.pod brzuchem wybite "NewRay, Made In China"

3.pod brzuchem wybite "NewRay, Made In China"


4.pod brzuchem wybite "NewRay, Made In China"


**********



Koniki z jajek niespodzianek. Choć na ile pamiętam koniki nie mają przypisanych ras, to doskonale oddają proporcje i cechy charakterystyczne kilku ras (Arab, Clydesdale, Andaluz, Fryz, TWH, itp. Gdzieś zawieruszył mi się jeszcze kucyk i coś w stylu mustanga. Na górnym zdjęciu widac też jeźdzca z odczepianym siodłem i zamiennymi nogami (stojące/lub w dosiadzie jeździeckim).

5.


6.

7.


8.
9.


10.



11.




12.



**************


Koniki, które były bryloczkami, mają przypisane rasy ( miałam ich więcej, ale częsć poszła w Świat)


13.pod brzuchem wybity jest rasa, rok, "MMTL,  Made In China"


14.pod brzuchem wybity jest rasa, rok, "MMTL,  Made In China"


15.pod brzuchem wybity jest rasa, rok, "MMTL,  Made In China"


16.pod brzuchem wybity jest rasa, rok, "MMTL,  Made In China"




***




Zdobycze Manuelka


17.pod brzuchem wybite jest "2005 M.E.G"



18.pod brzuchem wybite jest "2005 M.E.G"


***

19. Nowszy konik z bajki Ribelle
pod kopytkiem wybite jest "Disney/Pixar"



20. Kolejna zdobycz Manuelka


***
Kolejne partie fot minikoników - już w opracowaniu.
Pozdrawiam

-->

4 komentarze:

  1. Hej hej Dorota,
    Tu Ana (horseandbird). Ta czwórka "chińczyków" z drugiego zdjęcia to konie amerykańskiej firmy New Ray :) Były dostępne w Polsce w latach 90tych, sama miałam sporo z nich (dziś mam w sumie jednego), często sprzedawane w pudełkach "Country Life". Jak wpiszesz w google "new ray horses" to zobaczysz że było sporo różnych, a do tego stajnie, obory itd :) Jako dziecko miałam stajnie na 4 konie i stodołe, wóz, traktor i sporo z tych koni, moje ulubione zabawki wtedy... ach wspomnienia.
    Ana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ana dziękuję.
      Zrobiłam tysiąc zdjeć konikom w tej sesji z kilkoma tłami. Totez nie maiałam już siły spisywac z pod brzucha co te konie tam mają nwytłoczone. A jak byk pisze, że to New Ray. Z tym,że pisze tekże made In China, więc wzięłam je za klasyczne chińczyki. A to prosze Amerykańskie koniki, produkowane w Chinach.
      Swoją droga, to NewRay koniki średnie ma, nienajgorzej pomalowane, ale za to dodatki na prawdę miłe sie wydają.
      Niektórym koniom z tego i pozostałych pistów dopisałam co maja wybite pod brzuchami. Z tym, że nie miałam siły ogarnąc wszystkich.
      Ja jak byłam mała to stajni zabawkowych w ogóle nie widziałam ( nawet stajni Barbie nie było w okolicy). Pierwsze stajnie do koników, oraz ciekawsze dodatki pojawiały się już jak miałam naście lat. Tworzyłam więc stajnie sobie sama z kartonów. Namalowałam tez do kompletu na wielkim brystolu matę zagospodarowującą teren pod stajnię i padoki. Pamętam ją do dziś- malowałam padoki z linijką w ręku. A w miejscu stajni były przedziałki na boksy, na posadzce malowana słoma wszystko dopieszczone. Choc barwy kredek jakies takie blade wtedy były, a brystol lipny- zółtawy i rwący się nader szybko.
      Ach wspominam to troszkę traumaycznie.
      A jak byłam jeszcze młodsza, to kucykom pony robiłam domki i kołderki ze szmatek. Ależ obskórna estetyka... ehhh Z drugiej strony bez kreatywności cięzko wtedy było sie bawić. A dziś tak często dzieciaki mają wszystko i nie umieja sie tym bawić i cieszyć.
      Gdybym tylko miała Breyery w tamtych latach... Chocby jednego czy dwa.

      Usuń
    2. Oo, to mnóstwo pracy miałaś z tymi zdjęciami. Faktycznie dobrałaś tło i elementy wokół wręcz świetnie. Bardzo fajny mini świat.
      Noo, kiedyś to faktycznie nie było tyle zabawek co dzisiaj. Jak ja byłam dzieckiem to te New Ray wydawały się fantastycznie zrobione, dzisiaj natomiast jest tyle lepszych i ładniejszych figurek że te wypadają nie najlepiej. Ale zabawa była z nimi fajna, i w zestawach były różne akcesoria, bele siana i słomy, drzewka, stajnie. W takim mini świecie póżniej odgrywało się mnóstwo historii. Te moje często kończyły się jakąś katastrofą spowodowaną przez niesforne źrebaki lub cielaki XD Więc wybudowana wcześniej na pół pokoju sceneria była spektakularnie wywracana i stada koni, krów i baranów rozbiegały się na wszystkie strony.
      Pewnie nie zwróciłabym uwagi na firmę tych koników, ale akurat mam pewien sentyment do tych New Ray'ów :D
      No, a mieć Breyera w tamtych czasach, łał, to byłoby marzenie. Choćby tylko stadko Stablemates, wyróżniały by się wśród tych pozostałych mini plastikowych koniczków.

      Usuń

Witaj. Dzięki, że czytasz moje posty.
Niedawno znalazłam i usunełam kilka komentarzy nie zwiazanych z treścią reklamujacych jakieś dziwne rzeczy, prawdopodobnie z jakiegoś robota. Więc teraz wstawiane komentarze będą sprawdzane. Pozdrawiam :)