Model Konia CollectA 88692 Pinto Klacz Izabelowata

Kolejną  klaczką w DH Stable w sekcji mniejszych koni Littele Bits (zbliżone do Schleich).

Czemu wybór padł na nią ? Cięzko powiedziec. Oto mówiła, przepraszam, rżała  czymś do nas  :)

-I nie wiemy czym dokładnie. 

Ot niezbyt wielka, a bardzo ładna klaczka, w ładnej pozie w kłusie i uroczej izabelowato-srokatej maści. Może to właśnie to połaczenie cech zaowocowało wyborem.  

Model Horse CollectA 88692 Pinto Mare Palomino

Sculpted by: Deborah McDermott  9,3 cm x 16,1 cm

 Introduced: 2014

Klaczka Pinto produkowana od 2014 Collecta dłuta Deborah McDermott, została wprowadzona w dwóch wersjach kolorystycznych izabelowatosrokatej i gniadosrokatej ( CollectA 88691 Pinto Mare Bay Model Horse). 

ANATOMIA I BUDOWA, TYP

Anatomicznie klacz jest na bardzo dobrym poziomie i z grubsza nie ma czego się czepaić.

 Zwraca uwagę przyjemny wierchowy typ klaczy. Natomiast mogą denerwować wysoko osadzone oczy. Ale przeciez, taka jest jej "uroda" i w tym tkwi specyficzne piękno. 

Klaczka ma niezbyt mocno wybudowane umieśnienie szyi, zadu i łopatek sugerujące, że to nie jest jakiś super sportowiec, a raczej koń rekreacyjny, lub do mniejszego sportu.

POZA KLACZY

Klaczka przedstawiona jest w bardzo regularnym, lekkim kłusie. zauwazyc nalezy, że z całkiem fajnie zaangazowanym zadem, do tego z tak ustawionym łepkiem, że klacz aż zachęca, do posadzenia na niej jeźdźca! Ale i cudnie klaczka wyglda kłusując swobodnie po padoku. 

Ode mnie 10 punktów za swobodę kłusa ( i pod jeżdzcem i swobodnie) :)

PINTO, MAŚĆ, MALOWANIE

Zapewne pamiętacie, że Pinto to nie jest rasa, a jedynie amerykańska nazwa ogólna dla koni maści srokatej, nie spełniających wymogów wpisu do ksiegi American Paint Horse ( srokate QH). Co do uwag na temat malowania i maści klaczki:

- bardzo fajny, stonowany, jasno orzechowy odcień maści izabelowatej. 

- pięknie rozlokowane plamy maściste.

- szkoda, że biała farba zdecydowanie mocniej się błyszczy niż izabelowate łaty. Nie jest fatalnie, ale mogloby być  lepiej. 

- brakuje mi cieni w okolicy oczu. Przez to małe oczka, wydają się jeszcze mniejsze. 

-plus za cieplejszy, kremowy odcień bieli na grzywie i ogonie, ładyny odcień kopyt 

-brakuje zaróżowienia na chrapach czy na delikatnych a jasnych częściach ciała.

Ta masc od początku bardziej do mnie przemawiała zarówno na promo fotach jak i nafotach na żywo. Gniadosrokata klaczka też jest bardzo udana, z tym, że ma ona maść podobnie wykonaną- jakby "przetartą" drugim kolorem, tak jak klacz Missouri Fox Trotter Collecta kasztanowata ( z poprzedniego postu)

Niewysoki wzrost klaczki wydał mi się jej atutem- dzięki temu można ją swietnie dopasować do dodatków dla koni, czy jeźdzców Schleich, które są nieco mniejsze niż konie Collecta.

( fota z lampą)

Ogłowie Schleich z kompletu z amazonką, jest nieco za duze, za cięzkie ortopedyczne. Ale to wrażenie powiększa cień od lampy, w rzeczywistości jest nieco lepiej, choć przy takim, deliaktnym łepku lepsze byłoby drobniejsz ogłowie. Siodło nieststy  "wymusza" na amazonce nieprawidłowy dosiad fotelowy, spychając ją na tylni łek ( niestety to problem tego zestawu Schleich, a nie klaczy ),  zawsze też można wymienić siodło. 

Natomiast amazonka wygląda bardzo proporcjonalnie.

 Zapewne inni jeźdzcy Schleich będą zadowoleni z takiej sympatycznej wierzchówki :)

(fota bez lampy w słabym świetle)

***

Pisząc post cyknęłam kolejne foty na tle stajni, załapała się także klacz MFT w siodle. Więc zaraz dodam je do poprzedniego postu.

Pozdrawiam !

-->