Strony

23.12.2015

Kolekcjonerskie, szczęśliwe roczne podsumowanie DH Stable :)))


Mega krótki post ze zdjęciem zbiorczym moich nowości ( z ostatnich czasów). 
Bo sobie robie kolekcjonerskie roczne podsumowanie :)

Niektóre konie, rzeczy juz pojawiały się na poprzednich fotach inne nie, więc cyknęłam takie foto :)

  1. Breyer Traditional Western Parade Saddle Set 2052 limited to 2015. Includes a fancy Western parade saddle with tapadero stirrups, serape, breastcollar and bridle, all in a deep burgundy color with silver-tone accents. Also includes parade saddle pad
  2. Breyer Traditional  Weathermont Ethan Lippitt Morgan 1723
  3. Breyer Traditional zestaw do czyszczenia konia 2476 grooming kit
  4. Breyer Traditional derka dla źrebaka - inne barwy kratki niż miałam (niebieski- zielony-róz)
  5. Breyer Traditional GVF Sjokolade Norwegian Fjord 1710, 2014-2015, dun, solid face, dark brown fetlock and legs, flaxen and dark brown mane/tail, dorsal stripe, primitive leg barring, sculpted by Kitty Cantrell "Hennry Norwegian Fjord" 1996, 
  6. Breyer Traditional VALLEGRO KWPN -1756  - DRESSAGE RECORD BREAKING Sculpted by Brigitte Eberl 2011
  7. Breyer Traditional Hickstead With horse blanket 1439, Shaded dark bay 2012-2015 Mold: Trakehner1979 Sculpted by: Chris Hess 
  8. Breyer Traditional Connemara Pony 9170 "Best Of British" 2015, Dappled Bucksin Mold "Newshorty - Hunter pony" 2008 Susan Carlton Sifton
  9. Breyer Classic Colorful Foals: bay pinto and chestnut  942 - foal bay pinto 2011-2014 
    (With Warmblood Foal) Mold: Haflinger Foal 2011, Sculpted by: Brigitte Eberl
dalej...


Jak patrze na powyzsze stadko i to z ponizszej foty- czyli na większosc tegorocznych moich modeli koni  to podsumowując stwierdzam, że wybitnie cieszą mnie tegoroczne nowości :) 


W ponizszym poście jest ta fota z nazwami tych modeli: http://dorotheahhh.blogspot.com/2015/09/witajcie-kto-zosta-na-pokadzie.html


No i pękam z radości, bo udało mi się zdobyć:
- niektóre marzące mi się od " stu lat" moldy z chciejlisty ( Ruffian- Black Caviar, Henry Fjord,  Newshorty- Connemara),
-upolowac spontanicznie AR Salome Eberl, ot zdobyczna perełka  czujnego kolekcjonera
-spontanicznie nabyć mold z chciejlisty w cudnyym malowaniu i do tego w wersji polo pony:  Santago Ltd,
-upolowac kilka koni, które mi od dawna chodziły po głowie, a brakowało mi ostatecznego przekonania, że jednak je chcę   i nie zawieść się przy tym- np, magnetycznie uwiódł mnie TWH Kentacky Traveller,  a żrebaki Classic bardzo mnie zaskoczyły na plus
- a do tego  w 100 %  ustrzeliłam upatrzone moldy Breyera, które nie będa produkowane w przyszłym roku ( Fjord, Hickstead, Santaiago)- i już spokojnie śpię
- a na dodatek kupić spontanicznie cos czego nigdy nie planowałam mieć - a serce zawsze za tym krzyczało ( nie powiem co to :P  )
- no i Valegro - dla mnie numer jeden  wsród moich modeli OF, a do tego  ekspresowo szybko w kolekcji
-obdarowałam Cześka nowym siodłem tak jak marzyłam- bo o swoje "stare" konie trzeba dbać !
- trzy świetne moldy B.Eberl ( Salome, Valegro, żrebak gniado srokaty Classic)
- ale co wazniejsze dla mnie aż 4 moldy ulubionej rzeżbiarki S. C.Sifton co niemal wyczerpuje moją Siftonowo-Breyerową chciejlistę :)))
-udało się upolowac parę koni w świetnych technicznie i passujących mi do moldów malowaniach : wszystkie z 2 fot, najlepsze technicznie Santiago, Connemara, Stone Kentacky i Ideal- Black Tie
- subiektywnie: obraz całej kolekcji dzięki tegorocznym koniom diametralnie się poprawił !
- a o tym, że szaleję za nowym  Peter Stone THH Kentacky Traveller pisałam??? :D
JAK JA KOCHAM TO HOBBY !

Zapomniałam dostawić do zrobienia zbiorczej foty:  
1. Breyer Classic Silver Bay Mustang 934, 2011-2014 silver bay mare Mold: Mesteño's Mother 1993  Sculpted by: Rowland Cheney -która uwiodła mnie mascią i swoim charakterystycznym  długim włosem :)
- Schleich żrebak tinker nowy- ma fajną masc
- Schleich mini szetland ogier czy tam wałach, słodziak
- i inne jakich nie pamiętam :)

 I ponizsze, ale te chyba jednak pójdą w Świat:
- Breyer Classic Buckskin Morgan 617,  2009-2011, Mold #633, Morgan Mare, Sculpted by: Sommer Prosser, Introduced: 2007 - miała byc w kolekcji, ale chyba ucieszy kogoś innego 
- Breyer Classic Bay foal- colt,  blanket, first aid kit, bucet,  and sponge , of a set Classic Animal Rescue Set  61036 , Mold foal: "Trotting stock Horse Foal"2008 Kathleen Moody - zrebaczek cudnie kolorystycznie  wygłada z Morganką i nie mam obecnie dla niego innej matki
- Schleich nowy Pinto - aaa muszę zmniejszyc liczbę wyskakujących z półek koni Schleich
- Schleich żrebak arden - tak zmniejszam stadko schleich  <mówi do samej siebie>

***

 O ostatecznej decyzji wyprzedaży wielu modeli pisałam w poprzednim poście tutaj:

Do pierwszych chętnych poszły juz meile, jutro piszę kolejne wiadomości, a jakby co piszcie na dhorses.shop@gmail.com


***
Uaktualniłam  post z zestawieniem wszystkich do tej pory znanych modeli nowości 2016 - katalog nowosci  róznych firm:

http://dorotheahhh.blogspot.com/search/label/2016%20NEW%20MODEL%20HORSES

***
Teraz znikam i pozdrawiam serdecznie !!!

I mam nadzieję, że i Wy jesteście równie szczęśliwi ze swoich kolekcji w tym roku !!!
:))))

18 komentarzy:

  1. Gratuluję zdobycia tylu figurek w tym roku :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje slicznie :) Starałam się nie skupiac na liczbie, ale na zdobyciu modeli, które mi się marzyły i wydaje mi się,że to dla mnie najlepszy rok w kolekcjonerstwie. Bywały lata, gdzie liczebnie przybywało mi więcej modeli, ale z tegorocznych koni jestem o niebo bardziej zadowolona! :)

      Pisząc post zastanawiałm się czy wypada już Wam życzyć światecznych modeli i powiększenia kolekcji w Nowym roku. Teraz uzmysłowiłam sobie, że jednak już wypada.
      - Więc serdecznie i z całego serca Wszystkim Wam tego życzę ! :)

      Usuń
  2. Woooow, ale dużo modeli 0.0
    (już myślę nad portwlem... AUĆ!)
    Ja akurat przeszczęśliwa nie jestem, bo jednak dalej nie mam Picasoo i Totka...
    Eeeehhh... Jeszcze Pinto Grullo (który nie zostanie w wersji OF) i taki marwarii. A nawet nie wspomnę o nowościach (AAUUUĆĆ!!- Powiedział portwel XD)
    Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie skupiaj uwagi na tym czego nie masz, ale postaraj się cieszyć tym co masz i dziękuj za to :) Z wymienionych koni tylko Grullo Pinto ( na ile pamiętam) wylatuje z produkcji, więc jeśli Ci zalezy nad szybkim zdobyciem moldu własnie nad nim bym się zastanowiła. Ale jak możesz poczekac, to za jakiś czas na pewno wyjdzie nowe malowanie, ewentualnie może uda się ci kupić od kogoś Ethereala w nizszej cenie.
      I spokojnie Sandra, a na pewno po troszku, konsekwentnie zbudujesz swoje stadko :)

      Usuń
    2. Piękne modele ! Do mnie tez sporo przybyło chociaż bez przesady xD chyba schleichy u mnie przeważyły w tym roku :) pozdrawiam!

      Usuń
  3. Gratulacje powiększenia kolekcji :D U mnie też nieźle, pierwsze Breyery a już jest ich 5. No i już jutro będę mogła odpakować Perkoza!
    P.S. Na maila już odpowiedziałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super Magda, gratulacje !!! No to masz piękny start i do tego za moment pierwsza ARka i to jeszcze od naszej rodaczki - co krzepi ducha :) Brawo
      Zaraz zajrzę do maila :)
      Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz życzę pięknych kolekcji Wam wszystkim !

      Usuń
    2. Dziękować :D Właśnie też uważam, że po co mi jakiś drogi AR od Eberl skoro mogę mieć taką piękność od Polki? A jeszcze a própos AR, to co sądzisz o siwej Salome i ile zapłaciłaś za swoją? Bo 55 euro, za pomalowaną i nie body na MPV to chyba trochę mało... Chociaż ja nie narzekam XD

      Usuń
    3. Przy pierwszych Salome był dopisek, że to taka trochę inna wersja nie tak do końca AR -niby figury też są żywiczne, ale nie są zrobione/ sprzedawane samodzielnie przez artystkę ( w teorii własnie to kryje się pod terminem AR) A są zrobione pod szyldem większej firmy, co pozwoliło zwiększyć liczbę sztuk, a tym samym obnizyć koszt jednostkowy modelu. Coś jak robi Breyer ze swoimi zywicznymi końmi.

      Siwej nie widziałam na zywo. Patrząc po promo fotach kupiłabym chętniej ją niż kasztanę, ale na żywo ona chyba nie jest perłowa jak na promo i wyglada zbyt trupio blado jak dla mnie. Pewnie bym ją przemalowywała.
      Jak najbardziej opłaca się brać Salome, ale ja np. nie dałabym za nia normalnej ceny w jakiej artystka sprzedahe ARki, bo wolę inne proporcje u rasy arabskiej.
      Moja na ile jażę, była droższa ale ceny nie pamętam. A czy te siwe przypadkiem nie maja kłopotów z stabilnością? Coś mi się kojarzy, że w sklepie był taki dopisek- przeczytaj opis dokładnie :)

      Usuń
  4. Rzeczywiście w tym roku udało Ci się zdobyć piękne perełki :). Tylko pozazdrościć ;)! W szczególności Valegro,do którego wzdycham od kąt go pierwszy raz ujrzałam <3. Nie wiem,czy mój portfel nie będzie pusty,gdy wejdzie on do ogólnej sprzedaży :).
    Santiago też bardzo urzeka i to na dodatek siwek <3. Ten mold chyba najbardziej podoba mi się w tej wersji oraz Secretariata :).
    Ja osobiście nie posiadam,ani jednego modelu Breyer. W ogóle na razie skończyłam z kolekcjonerstwem,bo wolę kupować,jakieś "ciuszki" mojemu koniowi ;). Mimo wszystko jeszcze raz WIELKIE GRATULACJĘ takich cudownych modeli :D. Pozdrawiam i życzę wesołych,spokojnych,rodzinnych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie cieszy jakieś takie ogólne wykonanie planu, zdobycia modeli wycofywanych za wczasu ( nie mogę odżałować np. Little Texasa - nie kupiłam go w porę, a potem był za drogi, trudny w sprowadzeniu). Powoli tez zaczynam byc co raz bardziej na bieżąco z chciajstwami z obecnego katalogu. wiele lat mi zeszło nim do tego doszło. Zaczynam racjonalniej kupowac, bardziej wybierac, a na niektóre moldy czkac az się pojawią w lepszych maściach. Dzięki temu udało mi się doczekac kilku moldów w maściach mi przypadajacych do gustu np. kuca connemara, Black Caviar, Ethana, czy Santiago. Fajna sprawa. Bardziej świadome budowanie kolekcji. Teraz zaczynam być bardziej wymagająca w kwestii wybieranych malowań , czy samych moldów. A kolekcja cieszy- bo składa się w większości z ulubionych moldów w ulubionych malowaniach. Czyli masa perełek w moim własnym odczuciu.
      Olivia oczywiście kupowanie rzędu i "szmatek" dla Twojego konia jest ważniejsze, szczególnie jesli musisz uzupełnic podstawy, plus miec kilka czapraków na zmianę. Przy czym pamiętaj, że z czasem kupowanie sprzetu też łatwo zamienia się w kolekcjonowanie ( bo umówmy się, że 15-30 czapraków dla jednego konia, cięzko nazwać inaczej niż kolekcjonowaniem). Więc pamięaj aby w stosownym momecie zauważyć,że masz już najpotrzebniejszy sprzęt i czy nie warto kupić sobie w międzyczasie coś dla ducha czyli jakis model. A na pólce każdego sznującego się koniarza taki valegro, Totilas, czy Flexible/Ideal będzie wspaniale wygladać, cieszyć oczy i budzić zachwyty :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Również muszę pogratulować tylu pięknych perełek w kolekcji. W tym roku rzeczywiście doszło do Ciebie wiele nowych modeli, a każdy z nich absolutnie wyjątkowy na swój sposób.
    Ja podobnie zebrałam wszystkie upragnione moldy od pani Sifton i tak właściwie to moja kolekcja jest już według mnie prawie pełna. Na zakończenie zbiorów kupiłam AR Traditional (Akelei od Brigitte Eberl). Kobyłka dojdzie pewnie w styczniu-lutym, jak Dark Pegasus ją przemaluje. A dlaczego kończę z kupowaniem nowych modeli? Cóż, chodzi trochę o brak miejsca i to,że zabrałam już większość uprawnionych moldów, ale przede wszystkim w sercu rodzi mi się coraz jaśniejsze i wyrazniejsze marzenie o posiadaniu własnego, żywego konia. Przecież tak naprawdę modele to tylko miły dodatek do tego, co niesie obcowanie z prawdziwym zwierzakiem. A wiadomo - koń to koszty, czas, ogrom wiedzy i odpowiedzialności. Dlatego trzeba już zacząć zbierać fundusze i uczyć się wszystkiego ;)
    Jeszcze raz gratuluję wspaniałej kolekcji. Tyle nowości przybyło :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki :) Kiedyś przybywało mi więcej liczebnie modeli, ale dużo słabszych. Teraz wybieram rozwazniej i są tego efekty. Po za tym uciekam od skal LB i SM. Z SM nigdy tak do końca sie z dobrze nie czułam, a LB było u mnie zamiennikiem za niemożliwość zdobywania modeli traditional.
      Magdalena wielkie graty rzedu koni Sifton ! Wow, gdzieś znajdę foty?

      Magda modele to nie zawszee jest zamiennik za kupno konia. ja jak kupiłam Poświatę nadal kolekcjonowałam i zaczęłam poważniejsze zabawy z modelarstwam. Tak na prawdę to właśnie obcowanie z końmi, jeżdziectwo, a juz szczególnie własny Qń budzą tak wiele emocji, że modelarstwo końskie jest tak ekscytujące, nabiera więcej realizmu, a dzieki temu często wchodzi na wyższy poziom.
      Bo człowiek, który godzinami wybiera ochraniacze, czapraki, popręgi itp. dla swego konia, testuje różne produkty, potem wie jak chciałby "ubrac" swój ukochany model. Albo jak go prawidłowo "osiodłac" - większość siodeł dla modeli wygląfda mało realistycznie, albo nie najlepiej lezy na modelu, bo twórcom brakuje świata żywych koni, wiedzy o dopasowaniu sprzetu itp.
      Jak kupowałam Poświatę, myśłałam, że mi modele przejdą.... efekt widzisz. pamietam jak był czas gdy szukałam modelu podobizny Poświaty, a potem robiłam dla niej miniaturowy rzad , kopie tego co mam w stajni.
      Na pewno człowiek dużo pracujacy z końmi, jeżdżacy ma mniej czasu, kasy na kolekcjonerstwo i modelarstwo- ale mozna przeciez zadowolić się np. trzema modelami i mini rzedami.
      No i trzymam kciuki za twoje marzenie Magda!

      Usuń
    2. Dziękuję Ci za odpowiedź! Właściwie też zauważyłam, że odkąd zaczęłam jeździć konno, zupełnie inaczej patrzę na kolekcjonowanie modeli i tworzenie miniatur rzędów. Teraz traktuje to jako pewnego rodzaju sztukę, która ma za zadanie oddać nieco z tego piękna i magii świata koni i jeździectwa. Jednak już chyba zawsze będę patrzyła nieco inaczej na kolekcjonerstwo niż wcześniej i będzie ono jedynie dopełnieniem do wielkiej przygody z żywym kopytnym zwierzakiem.
      Mam nadzieję zrobić lepsze zdjęcia Tradów (w tym oczywiście pani Sifton) i wstawić na forum wkrótce.

      Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za wszystkie rady i informacje.

      Usuń
  6. Woooow ile modeli! Wielkie gratulacje! Też marzy mi się kilka z tych wymienionych.... Ah... Weathermont Ethan... TWH... Pozazdrościć :) muszę jednak przyznać, że moje stadko też się powiększyło przez ten rok...
    Pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Przez skubańca Ethana nie mogłam jakiś czas spać. Miałam plan nie kupować go jeszcze jakiś czas... ale nie wytrzymałam. :)
      Graty powiększenia stadka, a jeszcze bardziej wewnetrznego zadowolenia.
      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Upomne sie jeszcze raz o Sunny :D jak cos bardzo pilnie prosze o kontakt, wszedzie jej szukam i bardzo bym ja chciala <3
    Gratuluje calej kolekcji! :D ja wciaz wzdycham do Vallegro, jest na mojej chciejliscie :) pozdrawiam! ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak pisałam juz gdzieś wystawię ją na Ebay - będziesz mieć sznsę ją upolować jeśli bardzo Ci na niej zalezy. Zaraz zacznę robić aukcję :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj. Dzięki, że czytasz moje posty.
Niedawno znalazłam i usunełam kilka komentarzy nie zwiazanych z treścią reklamujacych jakieś dziwne rzeczy, prawdopodobnie z jakiegoś robota. Więc teraz wstawiane komentarze będą sprawdzane. Pozdrawiam :)